Wpis z mikrobloga

@magenciorek dokładnie od samego siebie, bo sobie jechałem z taką różową, zjechałem w boczną uliczkę tym bardziej jechałem kazała mi zawrócić, jak już zawracałem zauważyłem, że pod domem stoi niebieski Trabant 1.1 pierwsze 1000 sztuk które wyjechało z fabryki, musiałem tam iść tą różowa narzekała ja nie odpuszczałem, jakaś babcia wyrzucała mnie z posesji aż w końcu właściciel wyszedł, sprzedać nie chciał ale udało mi się go namówić co na to różowa