Wpis z mikrobloga

@przypadkowylogin: @Saute a powielasz zachowania że związku swoich rodziców w swoich relacjach? Zauważasz podobieństwo mimo, że tego nie chcesz?

@evolved: właśnie zastanawiam się czy zawsze tak musi być, czy faktycznie nie ma obejścia tego jeśli ktoś nie chce mieć takiego związku, albo odwrotnie i tak jak @szalonyonanista chce powtórzyć a mu nie idzie (o ile tak może być).
@Saute: najczęściej powtarzasz złe zachowania czy dobre? I napisałeś, że czasem widzisz, że zachowujesz się jak mama lub tata czyli niekoniecznie jest tak, że jako mężczyzna kopiujesz zachowania w większości po tacie i szukasz odwzorowań cech swojej mamy w kobiecie, tylko jest to taki mix?
@lezkaniebieska: widzisz moi rodzice są ze sobą ponad ćwierć wieku a nadal chodzą na kolacje, do kina, potańczyć. Cieszą się każdym dniem. Nawet jak patrzysz na ich wspólne śniadanie to widzisz coś niesamowitego. Wypracowanie czegoś takie jest bardzo ciężkie. Jeśli uda mi się znaleźć partnerkę z którą po 20 latach będą miał tak samo to uznam to za sukces. Chciałbym takiego związku jak moi rodzice
najczęściej powtarzasz złe zachowania czy dobre?


@lezkaniebieska: Raczej złe.

niekoniecznie jest tak, że jako mężczyzna kopiujesz zachowania w większości po tacie i szukasz odwzorowań cech swojej mamy w kobiecie, tylko jest to taki mix?


@lezkaniebieska: Mój ojciec nie jest w żadnym stopniu dla mnie wzorem w wielu dziedzinach, bliższe relacje mam/miałem zawsze z mamą i bardziej to Ona była obiektem, który mnie wychowywał i starał się wpoić pewne wartości, aczkolwiek
@lezkaniebieska: obejście jest. Trzeba jednak poznać te schematy, zacząć je zauważać w życiu codziennym i nauczyć się działać inaczej, zmienić nawyki, wyłapywać kiedy aktywują się te niepożądane. Łatwe nie jest, ale wykonywalne. I mimo trudności zdecydowanie bardziej atrakcyjne od wpadania w następne szambo. Zresztą samo łamanie nawet pojedynczych schematów potrafi dawać mnóstwo satysfakcji, nie tylko z tytułu samego faktu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@szalonyonanista: myślę że w Twoim przypadku chodzi bardziej o znalezienie odpowiedniej osoby i zdobycie doświadczenia związkowego. Nie znam Ciebie, Twoich rodziców, ani tego czego dokładnie chcesz, natomiast wydaje mi się że chęć skopiowania relacji Twoich rodziców jest z góry skazana na porażkę. Dlaczego? Bo nie ma dwóch takich samych par, zwłaszcza w tak szybko zmieniających się czasach. Możesz znaleźć jakieś ogólne zasady, które składają się na ich szczęście, ale generalnie życie
@evolved: nie uważam że jest to skazane na porażkę bo związek moich rodziców to jest wspaniały wzór do naśladowania, to jest kwestia znalezienia TEJ różowej która ma podobną wizję na wspólne życie.
@lezkaniebieska zależy. Bo niektóre cechy ich związku bym chciała mieć kiedyś w swoim związku takie jak: brak kłamstw, wspieranie siebie na wzajem , szacunek , troską i czułość. No ale są też ciemne strony tego takie jak :częste narzekanie na niespełnione ich marzenia i obwinianie mnie i rodzeństwa za to , albo brak czasu na spędzenie dnia razem. No nie chciałabym tego.