[L3stko]

1908, Glasgow, West Princes Street 49, miejsce jednego z najgłośniejszych morderstw XX wieku na Wyspach – poduszka przed kominkiem wskazuje gdzie odnaleziono ciało 82-letniej Marion Gilchrist. Policja szybko wpada na trop Oscara Slatera, żydowskiego awanturnika z Niemiec, który w międzyczasie zdąży popłynąć za ocean. Podczas rozprawy o ekstradycję mężczyzna dobrowolnie zgodzi się na powrót do Szkocji, by dowieść swojej niewinności. Jakież będzie jego zdziwienie, gdy po godzinnej naradzie ławników, zostanie skazany na karę śmierci, potem zamienioną na dożywotnie więzienie połączone z ciężkimi robotami. Sprawą zainteresuje się jednak Arthur Conan Doyle, z zawodu lekarz, autor opowiadań o Sherlocku Holmesie. Stosując podczas studiowana akt metody swojego literackiego bohatera dojdzie do wniosku, że Slater został wrobiony przez szkockie wyższe sfery. Przez kolejnych kilkanaście lat (z przerwami) Conan Doyle niestrudzenie będzie dowodził, że skazany imigrant jest niewinny – wydrukuje poświęconą jego sprawie książkę, napisze dziesiątki artykułów prasowych i będzie domagał się interwencji u znanych polityków. Wreszcie w 1927 dopnie swego – po osiemnastu latach Oscar Slater opuści więzienie.

#historiajednejfotografii #ciekawostki #arthurconandoyle #sherlockholmes

[d.....k]

@L3stko: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[L3stko]

@dedik: dokładnie.

[PeterFile]

@L3stko: eh.. miałem nadzieję na szczęśliwe zakończenie