Wpis z mikrobloga

@Soshi: Jak widać po załączonym obrazku bardzo dużo.
Osoba po podstawówce jak widać jest wystarczająco ograniczona umysłowo by wyobrazić sobie jakie negatywne skutki mogą powodować rządy debili. Liczy się tylko ich 500+ i podwyższenie ich minimalnych zarobków. Nie ogarniają tego że synergia musi być zachowana i nie da się ustawowo zwalczyć biedy. Podwyższając ich wynagrodzenia podwyższą ceny wszystkich innych usług. I nic się nie zmieni, a jak zmieni to na -
@Netiux: Wrzucanie wszystkich do jednego worka, mam znajomego, który po zawodówce zaorał politycznie/historycznie kolegę z dwoma tytułami studenckimi ;) Oczywiście jeśli chodzi o sebiki uuaa beka po podstawówce czy zawodówce siedzące pod sklepem z karyną na bezrobotnym i bombelkiem to zgadzam się z Tobą po całości
mieni, a jak zmieni to na - bo najlepiej wyjdzie na tym państwo które więcej zgarnie.

Skąd pis chce wziąć


@Netiux: Inflacja to i tak nic. Podejrzewam, że skutkiem tak drastycznego wzrostu płacy minimalnej będzie przeniesienie części miejsc pracy (Polska to de facto nadal tylko montownia/prosta produkcja oparta głównie na taniej sile roboczej) do Rumunii, Słowacji, Bułgarii czy gdziekolwiek indziej. Nie podobało się 2500zł brutto? To nie będzie w ogóle, a
@Netiux nawet nie wiesz jakie PiS ma poparcie wśród młodych, kumpela jest na medycznych, 3/4 jej rocznika głosowało na PiS bo są religijni i uważają, ze to dobra zmiana itp... Potem klauzula sumienia etc