Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
W jakim wieku człowiek ma jeszcze szansę na szczęście i miłość? Gdzie waszym zdaniem przebiega granica? Jak nie tracić nadziei i umieć tworzyć wszystko od nowa z taką samą pasją i energią?
#chcepogadac #przemyslenia #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: pierwszy związek powinieneś utworzyć w gimnazjum lub w szkole średniej. Ostatni dzwonek na związek to początek studiów. Jeżeli przez 25 lat życia nie poznałeś ludzi, nie masz grupki znajomych, nie miałeś dziewczyny to już tak pozostanie. Choćbyś wychodził ciągle z domu to nie nadrobisz straconych 10 lat życia, bo inni w tym czasie ciągle się rozwijają społecznie.

Pamiętaj, że jest taka zasada: lepiej już nie będzie. Jeżeli kiedyś było w
@wykopek12345: Przesadzasz. Mam kilku przyjaciół, grupkę znajomych, w miarę się z ludźmi dogaduję, a w związku nie byłam. I nie jestem już dawno nastolatką. Czy według Ciebie czeka mnie tylko sznur albo wieczne staropanieństwo, bo lepiej już nie będzie?
@AnonimoweMirkoWyznania: Myślę, że nie ma granic. Wszystko zależy od szczęścia. Mam w rodzinie kobietę, która już będąc na emeryturze, poznała swojego mężczyznę życia. I teraz przeżywa drugą młodość. Więc chyba nigdy
@AnonimoweMirkoWyznania: zawsze jest szansa, pytanie czy Ty ją wykorzystasz, gdy nadarzy się okazja. Szanse zdają się maleć, a bo wszyscy ludzie "do rzeczy" w moim wieku pozajmowani, a bo często masz jakieś swoje nawyki, których nie chcesz zmieniać, albo też przez lata wmawiasz sobie jak te szanse maleją i podświadomie dystansujesz się od ludzi. Moja rada - olej to, nie szukaj, ale i nie zamykaj się w domu (choć nawet nie