Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Nie zobaczyli mojej największej tajemnicy
Jasne światło zaczęło odkrywać nowe oblicze
Lecz zbyt cię ukochałem w tej jednej chwili
I pocałunkiem szczerym życie przekazałem

Rany cudem zniknęły, wziąłeś drugi oddech
Otworzyłeś oczy, serce pełne krwi gorącej
Ostatnie zwycięstwo nad Nią, nad chłodem
Już więcej nie wstanę, żegnaj na zawsze

Ciesz się Żywa, zwracam Ci go, już się więcej nie spotkamy.

#lisienierymowanie


  • 15
Serce ustało, pierś już lodowata,
Ścięły się usta i oczy zawarły;
Na świecie jeszcze, lecz już nie dla świata!
Cóż to za człowiek? – Umarły.

Patrz, duch nadziei życie mu nadaje,
Gwiazda pamięci promyków użycza,
Umarły wraca na młodości kraje
Szukać lubego oblicza.

Pierś znowu tchnęła, lecz pierś lodowata,
Usta i oczy stanęły otworem,
Na świecie znowu, ale nie dla świata;
Czymże ten człowiek? – Upiorem.


Nie zniosę tego świata upiorem będąc
Gorące słowo i dotyk wzbudzają tętno
W kieszeni fiolka, której nikt nie znalazł
Znów jasność, nowy cykl, nowe życie

Świst w płucach niczym huk broni co życie zabrała
Wraca cielesna powłoka, nad granit twardsza
Śladu nie znajdziesz po przeszłych wydarzeniach
Prócz kropel wody ze stopionego lodu w otchłaniach

Dziś taniec życia dla Żywej.


Chciałbym być jednym z tych upiorów
O których Ona myśli, że może je wyrzucić z pamięci

Wtedy ja będę ją nawiedzał
Przez tylne lusterko podczas długiej drogi
Siedząc na tylnym siedzeniu

W porządku
Bo ona tego chce

Ale zdaje sobie sprawę, że tak być nie powinno
Jej powieki są ciężkie, a pogoda się pogarsza
Zjedź proszę!
Znam miejsce!



Tak nieludzko dziś zawodzisz, boli mnie to
A ten ból przekuwam w nienawiść do chłodu
Nie znajdziesz Jej dzisiaj, nie przy moim wzroku
Związałem Cię klątwą życia w nieżyciu

Precz! Precz mary nieczyste! Odstąpcie!
Porwę go
I sprowadzę na miejsce
W deszczu i ogniu taniec życia z nim odprawię
A gdy będzie trzeba kolejne życia zużyję

Nie zwyciężysz, jeszcze nie dziś, dość już upiorów, dość już przegranych!


Życie! Radość i smutek! Tworzenie i niszczenie!
Te słowa mają dokładnie to samo znaczenie
Jak pięknie jest żyć, jak pięknie jest być
Zwycięstwo! Mą dłoń jak najprędzej chwyć

Zatruję Cię życiem, będę truł po kres mych żyć
Trzymając Twoją dłoń, nie będę tego kryć
Usłysz moje serce, niech i Twoje tak płonie
Spójrz na szczęście ukryte na nieboskłonie

I zacznij żyć!


Z rąk Ci wytrącam tą fiolkę przeklętą
Rzucam pod stopy i kruszę ją z całą siłą
W gniewie łapiąc za poły, trzęsę Tobą
"Dość! MAM TEGO DOŚĆ!"

Mamuny! Szaleństwa przeklęte! Cienie martwe!
Obejmuję Cię z sił wszystkich, w złości ogromnej
Nie zobaczysz łez, choć Tobie są znaczone
Będę Cię truł, aż zobaczysz człowieka

Będziesz zatruty i przeklęty życiem od nowa.

Nie sztuką jest dać się pochłonąć kochance
Lecz ciągle kąsać i drażnić, wciąż ją złościć
Znaleźć środek między lodem a lawą
Lód i lawa, kochanek i kochanka
Jednego bez drugiego być nie może


Wielka jest siła w sercu tak kruchym
Co potrafi postawić na swoim
Pokusa tak wielka, tak diamentowa
Odrzucenie jej umacnia, hartuje w bólu
I skałą Ci będę, na której staniesz na nogi.


@WujekGraczyk:

Z mej ręki śmierci nigdy nie zaznasz
Nóż wrzuciłem do którejś z gwiazd
Podejdź do mnie, zbliż się najmocniej
Schowam Cię w mroku i ciemności

Zajrzałem głęboko w Twoje oczy na dno
Bliskość kochanków, kolejna dawka życia
I czystość umysłu, i spojrzenia
Zabieram Cię do Budki, nie będziesz z tego świata

Zabieram Cię w podróż dokądkolwiek zechcesz.


Pobierz S.....x - @WujekGraczyk: 

Z mej ręki śmierci nigdy nie zaznasz
Nóż wrzuciłem do k...
źródło: comment_tbrbpQySEH1xuoXUOTgMDeLSClnHE69V.jpg