Aktywne Wpisy
tobaccotobacco +1109
#wybory
Czapki z głów dla pracowni Ipsos, której exit poll niewiele się różni od obecnych wyników (piszę te słowa, gdy podliczonych zostało ponad 95% głosów). Dzięki ich rzetelnej robocie uniknęliśmy takiego festiwalu #!$%@?, jaki zafundowała Słowacji pracownia Focus raptem parę tygodni temu.
Czapki z głów dla pracowni Ipsos, której exit poll niewiele się różni od obecnych wyników (piszę te słowa, gdy podliczonych zostało ponad 95% głosów). Dzięki ich rzetelnej robocie uniknęliśmy takiego festiwalu #!$%@?, jaki zafundowała Słowacji pracownia Focus raptem parę tygodni temu.
kamil-talaga-18 +742
Najważniejsza rzeczą którą musi zrobić opozycja i ma od mnie głos w przyszłości to odciąć kościół od polityki i opodatkować.
Kto chce niech sobie łoży na kościół, a nie tak jak robił PIS jakieś datki z publicznych pieniędzy i mówię to jako osoba wierząca.
Brzydzę się tą instytucja zwana kościołem.
#wybory
Kto chce niech sobie łoży na kościół, a nie tak jak robił PIS jakieś datki z publicznych pieniędzy i mówię to jako osoba wierząca.
Brzydzę się tą instytucja zwana kościołem.
#wybory
#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #seks
Jestem ze swoją różową od niedawna, jakieś parę miesięcy:
1.Nie chce wstawiać ze mną wspólnych zdjęć na insta/fb.
Na insta pod wpływem alko 2 razy 2 razy mnie oznaczyła i na jednym byliśmy razem na weselu, a na następny dzień się zdziwiła, że wysłała(tzn. to była rerelacja, ona udostępniła moją relację z nią z mojego profliu xD)
Dziwne trochę jak o tym myślę, bo wcześniej się zastanawiałem na temat jej przeszłości, czy znajdę jakieś zdjęcie z jej byłym itp. to teraz dochodzę do wniosku, że ktokolwiek by wszedł na jej profil na fb/insta to za Chiny Ludowe by nie skapnął się, że ona jest w związku(ze mną heh).To dziwne czy ja jestem nienormalny?
Może to nie ten czas jeszcze, może jeszcze to nie ta faza związku?
2.Różowa przyznała się, że nie chce przyjąć mojego nazwiska w przypadku ewentualnego ślubu, tylko chce swoje.Przez przypadek kiedyś tam zapytałem się.
3.DO TEJ PORY nie była w moim domu, a to by była dobry sposób, żeby moi rodzice w końcu dowiedzieli się, że kogoś znalazłem - oboje mieszkamy z rodzicami.
Tak to tylko ja jeżdżę do niej, jej rodzice wiedzą xD
Też jestem ja dziwny, że przesadzam?Ogólnie parę razy się pytała, czy moi rodzice coś wiedzą, to jej mówię, że jak przyjedziesz to się dowiedzą...
Lepiej niby jest u niej, bo często ma wolną chatkę, a u mnie zawsze ktoś jest, ogólnie 5 ludzi...
Nawet ostatnio jak zapytałem ostatni raz, to szukała w tym kalendarzyku okresowym kiedy będzie dla niej najlepiej, czyli po okresie xD
4.Ogólnie z seksami u nas lipa, ona ma problem z wzięciem do ust, zawsze to robiła "na moją komendę" z skwaszoną miną, ja jej robię dobrze często, zawsze wymasuje, zawsze się pierwszy staram itp...
Jak na początku ona zawsze była chętna, jak byliśmy sami to nigdy mi nie odmówiła, to teraz ostatnio jak byliśmy w łóżku to po zabawie(ooczywiście tylko z mojej strony) to odmówiła mi... i była zła że mi zależy tylko na JEDNYM.
Normalnie SKRĘCA mnie jak czytam o facetach którym różowa robi codzienne loda i np. dla takiej skończenie w gardle to nie problem i w sumie robi to bo uwielbia dawać przyjemność facetowi...
U mnie tego chyba nie ma, jej nie zależy na tym, żebym był zaspokojony i szczęśliwy...
Też tu ja przesadzam, że wymagam seksu jak z porno? Ona, to może mi zrobić handjoba i po paru minutach powiedzieć "no wejdź we mnie".
A kiedyś po pijaku mi powiedziała, że dla swoich byłych robiła to co chcieli, była zbyt miła i na tym źle kończyła przeważnie, a teraz się to zmieniło i stawia przede wszystkim SIEBIE na pierwszym miejscu(zayebizta miłość).
To było w kontekście właśnie rozmowy o lodziku, bo nie chciała mi wtedy zrobić.
5. Ogólnie to przez ten ostatni czas była taka zimna i sama nie dawała znaku życia, musiałem ja pierwszy napisać, to po ostatniej wizycie w klubie razem z nią, gdzie widziała, że mam branie u innych, pierwszy raz zobaczyłem zazdrość w jej oczach, nie pozwalała mi tańczyć z innymi, a jak wracaliśmy zapytała się czy ją kocham(ogólnie nasze pierwsze wyznanie miłości xD).
Po tej imprezie pisała jeszcze do mnie w nocy przed spaniem, miliard buziaczków, rano to samo, spam xD A wcześniej potrafiła o mnie zapomnieć, o hvj tu chodzi? Niech mi ktoś wytłumaczy xD.
Dwa dni później się spotkaliśmy, to przy pożegnaniu i całusków, powiedziałem je "kocham CIę" to się uśmiechnęła i stwierdziła, że to ostatnio powiedziałem i tyle.
Nie powinna też mi powiedzieć "kocham cię"?
Co myśleć o tym związku?Nie chcę stać się beciarzem, ogólnie przy naszych pierwszych spotkaniach, spotykałem się jeszcze z innymi laskami z #tinder to wtedy jakoś lepiej się czułem, miałem to gdzieś itp. ale wtedy gdy zaczęło mi zależeć, oczekuję jakichś profitów bycia w związku, a tu wtedy gdy mi zaczęło zależeć, to trochę się między nami zmieniło i spadła częstotliwość seksów... Chyba różowe lubią jak facet ma wyj3bane na nie, bo nie dochodzę do innego wniosku...
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
@primorsk: No z tym ruchaniem to też u nich raczej kiepsko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: Podstawowe pytanie: dlaczego z nią jesteś? Są jakieś miłe chwile w ogóle?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
no są miłe chwile, hmm ona akceptuje mnie, a nie jestem jakimś dynamicznym oskarkiem z dobrego domu, ogólnie to taki przegryw z nerwicą i różnymi fobiami jestem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
ogólnie jak jesteśmy razem, oglądamy jakiś film to nawzajem się rozśmieszamy, no nie wiem ogólnie jest dobrze, pomimo tego co napisałem wyżej
@primorsk: nie sadze, żeby miała border, ogólnie to nie wiem,
Ku*wa jak ja nienawidzę pozerstwa i kłamstwa, cóż nie urodziłem się może dynamicznym samcem alfą, a kiedyś przyrzekłem sobie że jeśli spotkam jakąś fajną kobietę to od początku przy niej będę sobą.
co zrobić żeby tym całym betą nie być, bez udawania?
ja bym sobie dał spokój, tak po prostu xd pomyśl co sam jesteś w stanie z siebie dać, angażować się, więc dlaczego po drugiej stronie masz nie znalexc tego samego.
Moim zdaniem jest to dla niej relacja między relacjami, ale może obawia się, że na wigilii będą pytać dlaczego jest
Zacznij spotykać siee z kolegami, mniej czasu poświęcaj na związek.
Sproboj postawić się na jej miejscu i ocenić dlaczego tak się zachowuje.
Komentarz usunięty przez autora
Jesteście ze sobą od niedawna, więc
Wczoraj byłem u niej i mi 2 razy zrobiła loda, nie było seksu bo miała jeszcze okres.
Ale podczas zabawy, musiałęm jej powiedzieć "Wiesz że ja też mam jakieś potrzeby co nie?"
I dopiero wtedy zaczęła, ale na poczatku też ze skwaszoną miną. ( ͡° ʖ̯ ͡°
Generalnie ludzie na początku związku to jak tylko mają czas to się ruchaja. Ja tak mialem. Po prostu.
Seks nie jest super ważny, ale jak ktoś na Ciebie nie leci to tego się raczej nie da zrobić.