Wpis z mikrobloga

na mieszkańca najbardziej miarodajnie


@MPXD: Nie, bo w skali świata produkcja na mieszkańca nie ma żadnego znaczenia. Jakby taki Liechtenstein produkował energię elektryczną tylko i wyłącznie z węgla, na wykresach "na mieszkańca" by "wygrywał" to jakie to miałoby znaczenia dla ogólnego zanieczyszczenia środowiska w skali świata?
@krootki: ma tylko i wyłącznie sens. Chcesz to możesz podzielić indie na 100 dystryktów i się cieszysz że w skali dystryktu spadli i już hindusi nie zaśmiecają

Jeśli odrzucamy brak rodzenia dzieci, to kraje które mają w swoich szeregach najwięcej mieszkańców Ziemi po prostu muszą produkować więcej bo jest ich więcej i nie one są temu winne. Ale mogą wprowadzać bardziej ekologiczne rozwiązania, dzięki czemu ta masa ludzka która akurat miała
@Hoplophile: bo nie robi? Zastanawiałeś się dlaczego np. Tak się srają do nas Niemcy ze nie mamy palić węglem? Bo mamy kupować ogniwa Pv, wiatraki i turbiny Siemensa ;) A czemu się nie srają do Chińczyków? Bo oni mają swoje i nie będę nigdy od nich kupować za 5 razy taką cenę :) A z tymi ogniwami pv to tez jest niezła historia, bo teoretycznie możesz produkować energię i odebrać ja
ale udział węgla w całości energii się znacząco zmniejsza


@a665321: Udział udziałem, ale sama produkcja z węgla rośnie.

W statystykach jest porównanie 2017 i 2018. Udział węgla w produkcji energii elektrycznej w 2017 - 67,3%. Udział w 2018 - 66,5%. Mamy spadek o prawie punkt procentowy.
Tyle że sama produkcja energii elektrycznej z węgla wzrosła o 6%. Więc emisja CO2 i innych związków szkodliwych rośnie. Ich sam jednoroczny wzrost emisji to
Chcesz to możesz podzielić indie na 100 dystryktów i się cieszysz że w skali dystryktu spadli i już hindusi nie zaśmiecają


@MPXD: Indie to jeszcze cieniutko. Prawie 4x mniej niż Chiny, jeśli chodzi o emisję. Reszty nie skomentuję bo szkoda gadać.