Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
Aż ciężko sobie wyobrazić jak parodie spadły na psy. Kiedyś można się było nabawić bulu szczęki i brzucha bo parodie atakowały abstrakcyjnym (choć często niewysublimowanym) żartem na każdym kroku a całość była mimo to spójna i film był zwyczajnie przyjemny w odbiorze. Genialny Nielsen, Hot shotsy, Czy lecą piloty.
Właśnie hot shots leciało i nawet dla dzieci nie rozumiejących angielskiego co parę sekund odwalali taką abstrakcję że nie dało się nie zaśmiać.
Obecnie gagi skupiają się na ordynarnym seksie, ćpaniu, krzyczących murzynkach i prostactwie. Jasne, to też może się przewijać ale gdzieś od scary movie 2 stało się to początkiem, rozwinięciem i zakończeniem dzisiejszych parodii. Może jeszcze not another teen movie miał swoje momenty, ale od tamtej pory nie widziałem nawet znośnej parodii.
I w sumie komedii jako takiej też. Albo "komedia romantyczna" która nigdy nie jest śmieszna albo.. no nie wiem, jest coś na rynku?
Jakieś dobre czarne komedie stworzone dla kogoś kto nie ogląda big brothera czy innych patostreamow? Na Nice guys się posmialem ale to tyle.
Jakieś zwykłe komedie? Bez Adama sandlera?
Wiem że kiedyś to były czasy a teraz nie ma czasów ale chyba ten gatunek mocno podupadł.

#film #komedia #przemysleniazdupy
niegwynebleid - Aż ciężko sobie wyobrazić jak parodie spadły na psy. Kiedyś można się...

źródło: comment_0WQ06ove1Io3AKNv1tRbw2UJXRCCD8BL.jpg

Pobierz
  • 10
@niegwynebleid: Abstrakcja umarła, bo wyobraźni nie ma. Niby dlaczego od co najmniej dekady jest świr na realizm, bondy z craigiem, batmany srolana - reeereee alistyczne, jedna wielka #!$%@? łopatologia, bo dzisiejszy widz jest po prostu za głupi i nie ma za grosz wyobraźni. wszystko pod nos.

edit: wystarczy bączkiem zakręcić w ostatniej sekundzie i o #!$%@? jakie to gembokie paulo koala
@niegwynebleid: coś w tym jest. Ciężko, jeśli w ogóle, da się znaleźć jakąś parodię. Czarnych komedii też się już tak łatwo nie uświadczy. Ja sam bardzo lubię już leciwy Ladykillers, czyli zabójczy kwintet. Ale już każdy to widział i nic podobnego już nie kręcą
@sejsmita: racja, w ogóle teraz kręcone są takie filmy, że nawet nie idzie ich sparodiować. Raz, że poprawność polityczna, a dwa same w sobie są parodią. Co do wyboru lekkiego filmu dla siebie i dziecka to wiem coś na ten temat. Mam prawie 4 rocznego syna.
@soadfan: Ja 7-letniej siostrzenicy puszczam fantasy z lat 80-90, jak Labirynt, Niekończącą się opowieść i Willow. Ma problemy ze zrozumieniem, tak ją dzisiejszy disney wytresował. Ale po 20. powtórzeniu zaczyna rozumieć. Niekończąca się opowieść to była dla niej szok "jak to tak, książka w filmie?" xD