Wpis z mikrobloga

Kto w akademiku mieszka ten w cyrku się nie śmieje.

Oj Mirki, dzisiejszego incydentu sprzed godziny nie pobije dla mnie dziś już chyba nic.
Powoli się wybudzam, współlokator właśnie szykuje się do wyjścia na zajęcia, wszyscy zmęczeni wczorajszym wieczorem i pobudką o czwartej przez kolegę, który wychodził na pociąg do rodzinnego Radomia.
Wtedy wchodzi on, białoruski kolega, znamy się z piłki, inicjuje rozmowę o niczym, ewidentnie jest na nikotynowym głodzie.
Stoi przy drzwiach i dostrzega paczkę po papieżoskach, przechadzając się po pokoju doskakuje łagodnie do niej, podnosi i z rozczarowaniem odkłada, okazuje się być pusta xD
Kilka kolejnych słów o niczym w łamanej polszczyźnie, po czym opuszcza pokój poinformowany, iż na palącego kolegę będzie musiał zaczekać do poniedziałku, bo pojechał już do Radomia xDD
Całe szczęście, że nie poszedłem się wtedy jeszcze umyć, a kolega nie wyszedł na zajęcia bo któż wie jak daleko by się posunął Saszka w poszukiwaniu tytoniu? XD

Jebla idzie dodać, trzymajcie się na tych studiach!

#studia #akademik #torun #patologiazewsi
  • 10