Wpis z mikrobloga

@Trampsteer: @IdzDoAptekiPoLeki: Potwierdzam słowa koleżanki wyżej. Wosk jest świetny. Nawet takie gotowe plastry dają radę. Albo depilator- na początku płaczesz jak bóbr, później aż żałujesz, że musisz depilować się tak rzadko, bo depilacja nawet przyjemna się staje