Wpis z mikrobloga

Poznałem na studiach ziomka z Ząbkowic, który chodził do jednej z klasy, w podstawówce, z Piotrkiem Zielińskim. I on mówił, że go widział raz jak sprintował. Ale nie jest pewny, bo już się zciemniało. Wg "Tygodnika Kibica" to byłby jedyny odnotowany przypadek.
#mecz
  • 2
@marcelus: Zgodnie z zasadą nieoznaczoności Heisenberga jeżeli wiesz gdzie się znajduje Zieliński to nie możesz stwierdzić czy sprintuje. Jeżeli ziomek w ciemności nie bardzo go widział to być może był w stanie określić prędkość. To by wiele tłumaczyło.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@marcelus: ja z nim chodziłem do podstawówki, jak byl młody to na podwórku przed szkołą sprintował aż miło. Zepsuł się na starość.
Jak ziomek ma na imię xD?