Wpis z mikrobloga

Nie pozdrawiam czerwonego seata pod #bialystok , który nie chciał mnie wpuścić z kończącego się lewego pasa. I tak się wepchałem przed nim, ale niech się nauczy jeździć na zamek. Wyprzedził mnie dopiero po 50 km. W drugą stronę to samo, sznurek ciężarówek, a lewy wolny :)
Na A2 w kierunku Łodzi też nieźle, prawy szybszy od lewego, ale wszyscy jadą setką za sznureczkiem a odstępy jakby jechali 50.

#polskiedrogi
  • 1
  • Odpowiedz