Wpis z mikrobloga

@dale-horvath: 830km na 10h wynik zacny. Ja jedynie zrobiłem to jakieś 6 lat temu jak leciałem nocą spod Stuttgartu do Polski. Nocą...
Obecnie mogę zapomnieć o takich wynikach bo obrabiam SE,NO <-> PL,CZ,SK. A jak wiadomo, tu się nie narobi kilometrów (szczególnie jak trzeba jechać na jakieś czeskie #!$%@? przez Jakucję...)