Wpis z mikrobloga

Szczeniaczek Grzelaczek zażarcie broni ukrytego podatku od nieruchomości (który dla zmyłki nazywa opłatą śmieciową):

Powiązanie opłat ze zużyciem wody wiąże się ze zwiększeniem kosztów systemu. Z uwagi na różne sposoby rozliczenia za wodę konieczne byłoby zatrudnienie dziesiątek pracowników, którzy sprawdzaliby nieruchomość po nieruchomości. Koszty zatrudnienia byłyby wliczone w opłatę za śmieci, czyli cena znowu by wzrosła.


https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Piotr-Grzelak-Zostalismy-zmuszeni-do-tak-drastycznych-podwyzek-n139770.html

No tak tak, mundry pan grzelaczek przemówił. Gdybyśmy tylko mieli instytucję, która regularnie zbiera ze wszystkich nieruchomości dane na temat użycia wody i wytwarzania ścieków, ma zbudowana baze tych danych i potrafi naliczyć opłaty stosownie do zużycia... Oh wait!

Ale skąd o tym mundry pan grzelaczek ma wiedzieć. Pracował sobie spokojnie jako podrzędny pismak w biurze prasowym UM, by pewnego dnia, dzięki magii nepotyzmu i kupczenia stanowiskami, stać się wiceprezydentem Gdańska. Niezwykle imponująca ścieżka kariery, co nie? :D Ze skrobania artykułów na stronę internetową do wiceprezydenta. Tyle nowych odpowiedzialności, mechanizmów, instytucji, skąd ma to wszystko pomniejszy pismak wiedzieć? Że wystarczy nawiązać w tej kwestii danych o ściekach współprace z firmą, z którą już miasto współpracuje? Może właśnie z powodu tych braków w wiedzy jak na razie nie odniósł ŻADNEGO sukcesu w każdym projekcie którego się podjął?

Jak widać pamięć mundrego pana grzelaczka także szwankuje, i sięga tylko 3 lata wstecz. Bo trzy lata temu faktycznie było tylko 1,5 mln nadwyżki. Gdyby grzelaczyna sięgała 4 lata wstecz to wiedziałby o 42 mln nadwyżki z opłat za śmieci, które zostały wydane na budowę nowego biurowca "i inne inwestycje". (wg sprzyjającej um gdańsk wyborcza.pl już w marcu 2015 gdańsk miał 20mln nadwyżki , pozniej juz tematu nie poruszali https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35612,17658344,Gdansk_zarabia_na_reformie_smieciowej__PiS___trzeba.html )

Mundry pan grzelaczek także ma problemy z przypisywaniem winy. Tak, ustawa krajowa wymusza podwyżki poprzez podniesienie cen składowania. Tyle że ustawa krajowa została wymuszona przez regulacje UE i opieszałość samorządów w pracy nad utylizacja odpadów. Temat spalarni w Gdańsku to temat rzeka, który ciągnie się od 2008 roku, ciągle rozbijając się o negocjacje z mieszkańcami, wykonawcami, i kompletną odmową jakichkolwiek kompromisów ze strony miasta. Bo przecież przestarzała technologia którą wymyśliło sobie na starcie miasto, po 9 latach jest pewnie znacznie bardziej nowoczesna. I wciąż nie zaczęliśmy budować. Bo ważniejsze były ECSy i Teatry Szekspirowskie, czy stadiony.

Jeśli chodzi o grzelaczynę, to zaprawdę powiadam wam: brak w języku polskim słów dostatecznie obraźliwych, by go prawidłowo opisać.

Jeśli chodzi o opłaty śmieciowe: znów nas wyruchają i ruchać będą, ale i tak nic z nie zrobicie, bo przecież będziecie na dulę i spółkę głosować w strachu przed jakimkolwiek innym ugrupowaniem przy władzy w Gdańsku. I grzelaczyna i spółka to wie, i rucha was jak chce. HA TFU na was.

#gdansk #samorzady
Pobierz q.....q - Szczeniaczek Grzelaczek zażarcie broni ukrytego podatku od nieruchomości (k...
źródło: comment_ghDkchW4ECUNeFQE562X5gUU416tcfsw.jpg
  • 9
@piotr1900: no tak, samorząd nic nie robi by zmniejszyć ilość przechowywanych śmieci, wręcz utrudnia budowę spalarni bo będzie albo po myśli samorządu albo wcale, unia nakazuje zwiększenie stopnia recyklingu lub podniesienie opłat za przechowywanie grożąc ograniczeniem funduszy, ale to wina rządu który jest w tym układzie pośrednikiem, że zapłacimy więcej.

Psycholemingi zawsze to samo - nawet jakby sobie palec ucieli sami siekierą, to będzie wina pisu.
@qwarqq: Niestety nasz naród to fleje jest pojemnik na tworzywa to wrzucają papier.Segreguje prawidłowo tylko parę procent mieszkańców. Obecnie rynek surowców wtórnych jest bardxzo trudny Chiny już tych śmieci nie sprowadzają. A rządowi najłatwiej ściągnąc kasę od ludzi.
@piotr1900: Ale wiesz że wysokość podwyżki jest związana bezpośrednio z wielkością składowisk? Mamy odrzucić fundusze środowiskowe, bo miasta takie jak warszawa, gdańsk i wrocław, a także setki pipidów, nie zrobiły nic by zmniejszyć wielkość składowisk i podnieść ilość recyklingowanych śmieci? Jeśli twoim zdaniem to wina rządu, to twoja logika nakazywała by winić sędziego, za to że ktoś idzie za przestępstwo do pierdla.

Pewnie też winą rządu było że recykling w naszych
@qwarqq: 1.W Gdańsku system segregacji odpadów wprowadzono wcześniej niż wymagały tego przepisy:
https://www.rp.pl/Ochrona-srodowiska/181009599-Odpady-komunalne-ostrzejsza-segregacja-smieci-od-2019-roku.html
2.w Polsce nie ma tak jak w Szwecji czy Japonii kultury segregowania śmieci -nie posegregowane odpady to śmieci a nie surowce wtórne.Gdzie wielkie kampanie rządowe odnośnie segregacji śmieci?
.Najprościej pobrać kasę bo za dużo obiecali na socjał.
@piotr1900: Gdzie kampanie informacyjne? Tam gdzie powinny być, na poziomie lokalnym. Po co organizować krajową kampanię informacyjną, gdy w każdej gminie są inne zasady segregacji, bo stanowiska negocjacyjne naszych samorządów są tak słabe że to firmy dyktują im jak segregować, mimo istniejących zaleceń centralnych...

Poza tym w Gdańsku była kampania informacyjna, wielki niewypał i sposób na utopienie dalszej kasy znany jako SUPER SORTER.

Jeśli chodzi o terminy wprowadzenia, to faktycznie Gdańsk
@qwarqq: Po prostu kocham Polskę ,ale zawsze rządzą nami p...... Aktualnie na 500 plus idzie 40 miliardów rocznie, na przywileje emerytalne 50 milardów.Ja jestem za wariantem zerowym zero zasiłków ,przywilejów itp.
Wysoka kwota wolna od podatku nawet 100 000 zł rocznie.I wkurza mnie jak się mówi o jakimś "jarkowym" jakby ten facet co go niby na nową parę majtek nie stać dwał tę kasę od siebie a nie naszych podatków.