Wpis z mikrobloga

@anythin: Robiłem UNC-R w DreamCar koło Matecznego. Wstrzymam się jednak z poleceniem. Niby dobrze nałożone i razem z jednoetapową korektą zapłaciłem w sumie niecałe 2000 zł, ale na przykład porysowali mi przy tym lakier na słupkach B (ten taki piano). Nie wierzę, że nie da się tego nałożyć tak, żeby nie porysować. Takie mikrorysy jak na zaniedbanym lakierze zostały, które widać pod słońce albo pod latarką.