Wpis z mikrobloga

@ak_kubel: Czy żer na młodych drzewkach i oziminach nie jest naturalną koleją rzeczy dla tych zwierząt? Bo straty to tylko z punktu widzenia rolników ewentualnie drwali, bo przecież u nas nie lasy tylko drzewostany.
Liczba dróg chyba jest na tyle duża, że i tak migracjom nie zapobiegnie dokarmianie? I tak przecinają drzewostan i tak.
No zimy niby nie srogie, ale jednak wegetacja u roślin wygląda podobnie, więc dla roślinożerców pokarmu mniej.
@Klepajro: ale ja nie jestem myśliwym typie, że mnie stawiasz jako ich. Poza tym, nie wiem czemu, ale mylisz pojęcia, myśliwi są zebrani w kołach łowieckich i mają pozwolenia oraz zalecenia ile mają wybić jakiej zwierzyny, żeby populacja nie dostała jebla i żeby np. rolnikom dziki nie przeorały całego pola w poszukiwaniu jedzenia. Nadleśnictwo zleca kołom łowieckim to, ile zwierzyny mogą (czy tam mają) ubić.

Poza tym, nie zesraj się, dziki
@ruda_stuleja miło prowadzić merytoryczną dyskusję
Jasne jest to naturalne i zwierzyna nie rezygnuje z pobierania tego typu pokarmu ale się ogranicza na korzyść paszy wykładanej przez myśliwych (ze względów ekonomicznych to nie są jakieś kosmiczne ilości i nie stanowi więcej niż 10% całości pokarmu pobieranego przez zwierzynę) ale jest dostępny w krytycznym momencie kiedy jeleniowate mają do dyspozycji oziminy i młode drzewka a z nich najczęściej wybierają dęby, jodły, klony pomijając sosny
@ak_kubel: Kurde ale u nas de facto nie ma lasów. To wszystko drzewostany są. Jeden pstryk w urzędzie i parta tego ,,lasu" leci na wyrąb, po czym zrobią młodniak. To co będzie potem z tym kawałkiem to już kwestia sukcesji, ale jednak z dużym czynnikiem antropogenicznym.
Poza tym co to teraz taki biznes z tym? A kiedyś? Ja wiem niech będzie że 100 lat temu. W ogrodzenia hajsu chyba nie pakowano,
@ruda_stuleja to nie jest jeden pstryk xDDD w Polsce jest coś takiego jak ustawa o lasach,plan urządzania lasu i mając las nie mogę go w każdej chwili wyrąbać nie mogę nawet prac pielęgnacyjnych bez zgody wykonać dostanie pozwolenia na wyrób przed wiekiem rębności jest bardzo trudne a jeśli się je dostanie nawet to trzeba zapłacić duże pieniądze za przedwczesny wyrąb (tak duże że nie opłaca się bardzo często wycinać tego lsdu) przeważnie
@Dracooo: Pytanie jeszcze jak tu wygląda przestrzeganie tych wszystkich wytycznych. Patologii i korupcji w tym środowisku niestety sporo. Mnie zawsze zastanawiała kwestia selekcji osobników zwierzyny łownej. Zwierzyna łowna oznakowana nie jest. A mówienie, że eliminuje się osobniki słabe i chore brzmi dziwnie bez oględzin weterynarza. Poza tym słabe i chore nie zostaną wyeliminowane przez środowisko? I kiedy określa się stan zwierzęcia na tyle słaby, że idzie do odstrzału?

Wszystkie zwierzęta niestety
@ruda_stuleja odstrzał jest większy bo jest więcej zwierzyny , a zwierzyny jest więcej bo spadł poziom kłusownictwa jak też wzrosła liczba lasów i zmienił się klimat
Nie mam za bardzo czasu teraz pisać ale jak chcesz to w poniedziałek wyślę ci tą inż
@Nitro_Express: sosna, sosna, sosna. Ponad połowa drzew w naszym kraju to sosna. I faktycznie jadąc w okolice Koszalina po drodze z Katowic widać tą przewagę. U różowej w okolicach Tarnowskich gór również ostatnio po niedawnej wycince zrobiono młodniak z sosny. Raz podczas zajęć terenowych, wchodzilismy na Biskupią Kope. Spotkaliśmy lesniczych, którym zaczęliśmy w ramach hehe dydaktyki nasadzać drzewka. Co najmniej połowa z nich to sosny. 1/4 świerk. Pozostała 1/4 reszta m.