Wpis z mikrobloga

Siedze w pracy i lustruje sobie na fb ludzi z liceum o których dawno zapomniałem, ze żyją. Był taki ziomek, żaden mój przyjaciel, ale też jak ja #przegryw. Przy czym jego #!$%@? było ogromne bo nie ukrywał, że jest wielkim fanem anime. Prócz tego gry komputerowe itd. No i wyrwal on w pewnym momencie loszke, młodszą o 2 lata. Tak tak, byla to pierwszorzędna dupa za którą wszyscy się oglądali, chociaż taka trochę alternatywka. I wbrew temu co z kolegami wieszczyliśmy to ich związek przetrwał co najmniej do końca liceum. Ona nawet na jakieś konwenty z nim jeździła i cosplayowała. A co teraz, po 8 latach? A no widze że chłop ma na tablicy jakieś filmiki z anime, które poleca i jest sam. Zdjęć z dawną laską nie ma, nawet wśród znajomych jej brak. Za to ona z tego co widzę dalej 10/10 no i powżna pani, w ogóle inny styl. A pół roku temu w Hiszpanii zaręczyła się z jakimś klasycznym chadem (ale Polakiem, żeby nie było).
  • 13