Aktywne Wpisy
Darthal +65
Nie daje rady tak żyć. Nie mam rodziny, przyjaciół, dziewczyny, dobrego wykształcenia, samochodu. Jestem sam, zwykłym zerem. Małe miasteczko w którym żyje tętni życiem. Wskoczyłem na rower i jeździłem na nim przez kilka godzin obserwując jak ludzie normalnie żyją. Jak chodzą na spacery, jak w sklepie biorą piwa i przekąski na wieczór bo piątek, jakieś dziewczyny rozmawiały o tym że idą wieczorem do kina i będzie super. Obok matka z dwoma kilku
Aktywne Znaleziska
Tematy naszej ukochanej skarbówki.
Pracowałem w UK w 2015-2017 gdzie 2015 i 2017 było to mniej więcej pół roku w Polsce, pół roku w UK.
(styczeń - kwiecień 2015 Polska, potem UK; styczeń - kwiecień 2017 UK, potem Polska)
Dostałem wezwanie do US do wyjaśnienia. Szybki telefon i wychodzi na to, że nie uwzględniłem w PITcie dochodów z UK na te 2 lata gdzie pracowałem i tu i tu. Zdziwiłem sie bo myślałem że skoro nie ma podwójnego opodatkowania to moge sobie to odzielić gruba krechą. Jednak nie .... Pomimo że płacę podatki w uk a chociaż częściowo pracowałem w PL to mam to zgłosić skarbówce.....
Kolega miał podobną sytuację przy pracy we włoszech i skończyło się to zaległym podatkiem i odsetkami w wysokości 3k za 1 rok ;/;/;/
Ktoś się zmagał z jakimś wezwaniem do US w podobnym temacie?
@LosBigosLocos: Ja #!$%@?, kto to wymyślił w ogóle. Czynny żal? Znaczy, że co? Sypiesz głowę popiołem, pogrążasz się w żalu i idziesz przez urząd na klęczkach przepraszając wszystkich napotkanych ludzi za to że żyjesz, czy o co chodzi? ;) Czynny żal... a nieczynny, to jest wtedy jak Ci dojebią jakąś karą z kosmosu i wtedy tylko żal Tobie dupę ściska?
Pamiętam, jak jeszcze kiedyś mieszkałem w PL, za
Kolega ewidentnie dał dupy i jak możesz przeczytać wyżej brak znajomości prawa nie zwalnia cię z obowiązku jego przestrzegania.