Wpis z mikrobloga

@promateosz: Dr Manhattan to właśnie cudowny przykład jednostki z boskimi mocami która jednocześnie jest całkowicie bezwolna i musi się podporządkowywać wydarzeniom bo zna przyszłość i nie może ingerować. Nie chodzi nawet ze wierzy w jakieś fatum ale z czysto logicznego punktu widzenia jest zmuszony dostosowywać się do przyszłości. Paradoks ale jednocześnie cholernie interesujący motyw
Btw. nie jestem rasistą, po prostu męczy mnie wciskanie w pewne miejsca jakichś ideologii i rzekłbym, że bardzo na siłę.


@promateosz: @jaqqu7: Oczywiście wątek rasowy został dodany intencjonalnie i ma głęboko poprawno-politycznie wydźwięk, ale jest to tak perfekcyjnie zgrane ze sobą i uzasadnione (włącznie z niebieskim M o negroidalnych rysach), że grzechem jest mówić, że zostało to wciśnięte na siłę, raczej można mówić o twórczym rozszerzeniu oryginalnej opowieści.