Aktywne Wpisy
Nr29 +43
Niewątpliwie Konfederacji brakuje sporo do ideał, rok temu nawet nie byłem pewien czy na nich zaglosuje. Ale jak przypomnę sobie ile lewary i neuropki włożyły wysilku w szczucie i manipulowanie, ile wpisów wysrali przez ten czas, ile zwoływań do znalezisk, oraz teraz jak widzę ich panikę i agresję z powodu świetnych wyników Konfederacji to wiem już na kogo zagłosuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie ma nic lepszego niż
Nie ma nic lepszego niż
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Miesięcznie płacę 220PLN za prąd daje to rocznie 2 640PLN, ale od tego trzeba:
* odjąć koszty utrzymania instalacji foto, zakładam 300PLN/rok (po 10 latach mam fundusz na ewentualne naprawy około 3kPLN),
* koszty przesyłu 350PLN/rok,
* ubezpieczenie paneli 150PLN/rok (no bo grad itp).
oznacza to że rocznie zysku mam około 1.9kPLN,
inwestycja 25kPLN (~5kWp), która w kredycie daje całkowity koszt około 32kPLN.
Odejmując od tego 5kPLN mój prąd oraz 4kPLN ulgi mam koszt 21kPLN.
21kPLN przy rocznych zyskach 1.9kPLN daje czas zwrotu ponad 11 lat. Umowa z PGE jest na maks 15 lat a co potem? Panele do utylizacji (zakładam, ze za te 15 lat będzie dużo paneli w PL i pojawi się problem dla sieci energetycznych)?
Czysty zysk zaczynam w roku 12, czyli maks to około 8kPLN co daje zwrot z inwestycji po 15 latach na poziomie 25% (przy założeniu, że nie zmieni się cena prądu oraz nic ponad 4.5KPLN przez 15 lat się nie popsuje).
25% na 15 lat rocznie daje 1.6%... tyle co lokata a ryzyko znacznie większe.
Może ktoś pls na to zerknąć? Bo może coś pominąłem lub źle rozumuje?
#fotowoltaika
Bierzesz 3-4kWp paneli podłączasz do grzałki ze zbiornikiem i masz ciepłą wodę cały rok za friko bez zastanawiania się czy jest czy nie (w praktyce to przez paręnaście dni w domu masz okresy że może tej ciepłej wody nie ma ale to wtedy radzisz sobie tak
1. Kto stawia instalację mogącą pracować wyspowo? Bo ja się jeszcze z taką nie spotkałem.
2. Kiedy ostatnio została wyłączony fragment sieci energetycznej z powodu braku mocy? Bo ostatni stopień zasilania nie odłączył nikogo.
3. Po co lampa, która świeci tylko kiedy jest słońce? A bateria cały bilans ekonomiczny psuje - lepiej brać 80% energii oddanej do sieci.
Nie wiem czy tu nie jestem już jakimś Januszem ekonomii :-)
Prawdopodobnie za 15 lat fotowoltaika będzie tak popularna w Polsce że będzie powodowała problemy w balansowaniu sieci i wtedy może wrócić poprzedni sposób rozliczenia czyli Skórzewska po 20gr a odkupujesz po 55gr
1. Skąd ci wyszły te koszty przesyłu? Tego nie płacisz przecież,
2. Jak poszukasz, znajdziesz kredyt na PV na 3-4% rocznie (BOŚ bank, nie wiem czy inne).
3. Zakładasz, że prąd nie podrożeje - pewnie nie podrożeje do wyborów prezydenckich, a potem... skoro spółki energetyczne zawnioskowały o podwyżki 20-40% do URE, jak myślisz?
4. Nawet w tak niekorzystnych wyliczeniach wychodzi ci stopa zwrotu ~9% dla PV finansowanej kredytem po uwzględnieniu
1. masz opłaty stałe i na pewno nie są mniejsze niż te 20PLN/miesiąc - IMO trzeba to uwzglednić
2. Boś 4,89% + opłaty co efektywnie daje ponad 5%, PKOBP 4,99% + opłaty co efektywnie daje ponad 5%
3. Tak, masz rację ale w wyliczeniach też nie zakładam spadku wydajności paneli 1% rocznie
4. Nie wiem jak wyszła ci stopa zwrotu 9%, mi po 15 latach wyszło trochę więcej
5. Tak
U mnie koszt instalacji po ulgach/dotacjach ~15k, roczny rachunek za prąd w sumie podobny jak u ciebie,
Opłaty stałe i tak ponosisz korzystając z prądu, a ubezpieczenie fotowoltaiki w zasadzie teraz liczone jest jako elementy stałe budynku, w PZU ok. 40 zł/rok (chyba że chcesz od stłuczenia).
No ale dobra, przyjąłem, że:
- nie ma inflacji
- koszt pieniądza 3% (marża kredytu ponad inflację).