Wpis z mikrobloga

sa tu jeszcze jakies mirki co dostaly smutek pod choinke

pojechalem z ojcem(mame nie zyje) do dziadkow, i zjechala sie cala dynamiczna reszta rodzinki. wiedzialem ze ojca nie stac zeby mi kupic prezent, wiec niczego sie nie spodziewalem, ale i tak cos mi zalatwil(czekolade i 30zl) i zapakowal i pololzyj pod choinka. oczywscie wszystkie dynamiczne kuzyny(jak ja ich nienawidze) zaczely wyjmowac jakies ipody #!$%@? samsungi #!$%@? wie co, a ja z tate dostalismy tylko po jednym prezencie od siebie nawzajem.

no i smutlem bo wszyscy niby nas zaprosili na ta wigilie, ale widac od wejscia ze patrza sie na nas jak na scierwo(wszyscy bracia ojca[trzech ma] to jakies dynamiczne diamenty z dolanami, a moj tate ledwo co daje rade, ja defekuje i pomagam ile moge). no i tak siedzimy, odpakowujemy sobie te nasze biedne prezenty, a obok jakies karyny kuzynki rozpakowuja 9000 swoich paczek bo oczywiscie kazdy kazdemu cos kupil, tylko nam nawet glupiego cukierka nie dali.

oplatek tak samo, wszyscy smiechaja sobie cos tam rzycza, a nam tylko "no wszystkiego najlepszego" i odwracaja sie zeby jak najszybciej zakonczyc rozmowe

dawno sie tak nie czulem, widze ze tate tez bardzo smutny. wrocilismy do domu to siedzi przy zgaszonym swietle i patrzy sie za okno. pojde zaraz mu zrobie herbatke bo szanuje mocno i smutam ze taki fajny czlowiek tak jest przez wlasna rodzine pomiatany

jak skocze studia to bede pracowal mocno i dawal mu pieniadze zeby w koncu mogl sobie odpoczac
  • 155
@kanapkazgownem:

Hej, rodzinka faktycznie źle się zachowała, ale pamiętaj żeby w takich sytuacjach nie próbować się odgrywać czasem na reszcie rodzinki bo Twoja psychika i zdrowie na tym ucierpi.
Masz świadomość z kim masz do czynienia - jeśli nie chcesz ich próbować naprawić czy przekonać to odetnij się od nich i trzymaj się ojca który Cię wspiera.
Udowadnianie innym że jesteś ich godzien poprzez #!$%@? w przyszłej pracy nie jest tego
@kanapkazgownem: jejku mirku jak mi się zrobiło przykro, bardzo Ci współczuję, tak szczerze. jakkolwiek glupio by to nie zabrzmiało, to masz mega ważna i cenna rzecz: miłość. i jak sam przyznales- wspaniałego człowieka za ojca.

co do waszej rodziny, to może lepiej będzie pomyśleć że nic Wam nie kupili bo nie chcieli żebyście się czuli zobowiązani, postawieni w niekomfortowej sytuacji. domyślam się, że to raczej mało prawdopodobne, ale czasami łatwiej jest
@kanapkazgownem: Kolego, powiedz tacie, że go kochasz, czasem tyle już wystarczy. W następnym roku nie jedźcie na święta do tej rodziny, spędźcie je w swoim gronie. Najważniejsze jest to, że się kochacie i zawsze możecie na siebie liczyć. Trzymaj się!!!()
Came here to laugh, not to feel.

Tak czy inaczej, nie masz żadnego powodu do wstydu. Wstydzić to się może ta rodzinka. My mamy zwyczaj, że najmłodszy roznosi prezenty po wigilijnej kolacji, w tym roku dodatkowo gościliśmy siostrę babci z mężem. Nie mieli dzieci, starsi ludzie (85+). Nie wyobrażam sobie sytuacji w której mieliby nic nie dostać, dosłownie chyba sam bym się spalił ze wstydu i żenady i własny krawat czy koszulę