Wpis z mikrobloga

Pamietam jak lurkowałem wykop prawie od początku i nie chciałem zakładać bez sensu konta, bo czułem się gówniarzem i głupio mi było uczestniczyć w często bardzo ciekawych dyskusjach pod znaleziskami. Na Wykopie byli prawdziwi eksperci z wielu dziedzin, ciekawostki były rzeczywiście ciekawostkami a zjawisko trollowania było praktycznie nieznane. @fanzonun czuwał nad duplikatami a @maciejkiner psuł. Znalezisko, które miało 200 wykopów było hitem, obecnie ledwo przebija się na główną.
Z okazji urodzin wykopu wskoczyło mi bordo :D.

Fajnie było rozwiązywać wspólnie z #csiwykop różne sprawy, rozkręcać afery i obnażać oszustwa nieuczciwych firm. Ciężko to wszystko zliczyć ale dobrze powspominać.

Wyszło trochę jęczenie starego pierdziela ale to chyba jakaś taka nieświadoma zdolność wspominania czegoś nostalgicznego w dobrym świetle.
Jest inaczej ale ciągle fajnie.
#wykop #urodzinywykopu #14urodzinywykopu
  • 12
@ten_rycerz: nie spotkałem ale można spróbować zrobić podsumowanie na mirko, bo trochę tego było. Proline to pryszcz. Szukaliśmy ludzi (to było dobre jak kolesia, którego szukali znaleźli na wykopie a on nawet nie wiedział, że go szukają xD), samochód ciężarowy znaleźliśmy i wiele więcej :D. Kiedyś jakos było większe zaangażowanie w takie akcje