słuchajcie od 4 miesięcy wynajmuje kawalerkę za wszystko oczywiście ładnie płace, myślę ze nie ma ze mną żadnych problemów za to do skrzynki napływają coraz to nowe listy do poprzedniej najemczyni dzisiaj sprawdziłam skrzynkę po świętach i przyszło wezwanie od komornika z „dodatkiem”, ze jeśli kobieta nie stawi się w kancelarii w przeciągu 7 dni od wysłania tego druczku (dodam ze to 7 dni minelo przed nowym rokiem xD) to mogą wbić na chatę wiadomo ze pokaże im umowę i wylegitymuje się dowodem, ze to nie o mnie chodzi, ale niebieski mnie już nastraszył, ze mogą wejść sobie ze ślusarzem pod moja nieobecność i pozabierać wszystkie rzeczy :( poinformowałam o wszystkim właściciela, listy zabierze jutro, ale zastanawiam się czy powinnam zadzownic do tej kancelarii i ich poinformować ze pod tym adresem mieszka już inna osoba i powinni swojego dłużnika szukac gdzies indziej? czy może zostawić to właścicielowi? #prawo #wynajem #rozowepaski
@awsedr: Skoro straszą wejściem do lokalu to nie rób nic na "gębę". Poinformuj ich pisemnie - idź do kancelarii z pismem w dwóch egzemplarzach - niech ci na jednym przystawią pieczątkę i podpiszą się, że dostali takie pismo. Lepiej dmuchać na zimne. Jeśli natomiast kancelaria jest daleko to wyślij polecony ze zwrotką.
@awsedr: zadzwoń do kancelarii i poinformuj jaka sytuacja i nie martw się, nikt ze ślusarzem nie wbije, co najwyżej któregoś dnia wpadnie komornik, jak kogoś zastanie spisze krótki protokół i tyle
@awsedr: Miałem identyczną sytuację, zadzwoniłem do komornika i mówił że spoko, nie będą więcej uderzać pod ten adres, dla pewności wysłałem jeszcze maila z numerem do właściciela mieszkania.
@amgcla: W moim przypadku to był taki zwykły świstek papieru, bez żadnej koperty
@amgcla: @tajek: to nie było w żadnej kopercie :) zwykły druczek który równie dobrze mógł być zaadresowany do mnie a nie uważacie ze sytuacja z możliwością wbicia do mieszkania w którym teraz żyje jest bardziej niepokojąca? xd
od 4 miesięcy wynajmuje kawalerkę
za wszystko oczywiście ładnie płace, myślę ze nie ma ze mną żadnych problemów
za to do skrzynki napływają coraz to nowe listy do poprzedniej najemczyni
dzisiaj sprawdziłam skrzynkę po świętach i przyszło wezwanie od komornika z „dodatkiem”, ze jeśli kobieta nie stawi się w kancelarii w przeciągu 7 dni od wysłania tego druczku (dodam ze to 7 dni minelo przed nowym rokiem xD) to mogą wbić na chatę
wiadomo ze pokaże im umowę i wylegitymuje się dowodem, ze to nie o mnie chodzi, ale niebieski mnie już nastraszył, ze mogą wejść sobie ze ślusarzem pod moja nieobecność i pozabierać wszystkie rzeczy :(
poinformowałam o wszystkim właściciela, listy zabierze jutro, ale zastanawiam się czy powinnam zadzownic do tej kancelarii i ich poinformować ze pod tym adresem mieszka już inna osoba i powinni swojego dłużnika szukac gdzies indziej?
czy może zostawić to właścicielowi?
#prawo #wynajem #rozowepaski
@amgcla: W moim przypadku to był taki zwykły świstek papieru, bez żadnej koperty