Wpis z mikrobloga

@roon0koh: Dobrze, że dużo pytań nie zadajesz. Raz wracałem rano po libacji i agentka mi zaczęła walić jakieś pytania typu:
A z mlekiem?
A ciepłe czy zimne?
Mała duża?
A dodatki jakieś?

Ja #!$%@?, myślałem, że tam zejdę.