Wpis z mikrobloga

@Wurf: nie wiem dlaczego uważasz, że audi będzie jakieś drogie w naprawie, model który wymieniłem nie jest drogi w utrzymaniu ani szczególnie awaryjny, dlatego go wymieniłem :)
@Wurf: Przecież te bmw wcale złe nie są w naprawach, bez przesady. Audi jak wyżej napisał ktoś to przecież VW xD wszystko będzie w tych samych kwotach co scirocco które wymieniłeś.
@rdkk: ale o co pytasz z zawieszenia ?

silnik jest wzdłużnie, więc tak trzeba trochę przodu rozebrać, ale zrobienie rozrządu to nie jest jakiś niesamowity koszt :)
@Wurf: Jeżeli chcesz jak najwięcej samochodu za jak najmniejsze pieniądze to szukaj takiego którym przeciętny Polak się nie będzie interesował - Lancia Delta, Fiat Bravo, Alfa 159 itd. Samochody te są tak samo awaryjne lub bezawaryjne jak każde niemieckie/francuskie (w wielu przypadkach dużo mniej - patrz np. silniki 1.4 tjet VS 1.4 TSI) ale w tej samej cenie masz nowsze auto i do tego na ogół lepiej wyposażone. Jedyny problem to
@amath: powiedzmy koszt remontu przedniego zawieszenia - wahacze górne + dolne +drążki +stabilizatory. A4 w żadnym wypadku nie jest i nie było tanie w utrzymaniu a roczniki które teraz kosztują około 25k mają najbardziej awaryjne silniki jakie VAG wypuścił w swojej historii (1.8T jest akurat ok ale to stary silnik coraz rzadziej spotykany), do tego samochód jest ciasny i wcale nie tak dobrze wykończony jakby się wydawało
@rdkk: najwięcej do powiedzenia o legendarnym psującym się zawieszeniu w A4 mają jak zawsze Ci którzy nigdy go nie robili, a nawet nie używali :D u siebie przez 60k km wymieniłem prawe wahacze górne po prawej i oba dolne, a mam B5 więc starsze :) nie trzeba wcale robić kompletu, po prostu jeśli jakiś element się zużyje wymienia się go, a nie czeka aż #!$%@? się wszystko. B7 to ostatni model