Wpis z mikrobloga

@LosBigosLocos: Dzięki za radę. Pisząc o ugoszczeniu kawą miałem raczej na myśli małe espresso ale od przybytku głowa podobno nie boli.
@zjedzmnieprosze: Również dziękuję za radę.
Panowie, czy w wymienionych przez Was rozwiazaniach (kawiarka vs. prasa) jest jakaś znaczna różnica smakowa albo jedno z rozwiązań jest dedykowane do kaw X a drugie do kaw Y?
Pozostaje kwestia ręcznego młynka.
@FiIemon: Tak, z ali. Teoretycznie jest też na niemieckim amazonie, ale sprzedawca nie wysyła do polski ¯\_(ツ)_/¯
@LosBigosLocos: Mi tam pasuje kawa z kawiarki, aczkolwiek masz rację, kontroli nad parzeniem tam prawie nie ma jeśli ktoś chce się zagłębiać.
@FiIemon: aero parzy mniej kawy, ale ma filtr - a to robi ogromną różnicę (zero syfu w kawie). Ogólnie aero daje dużo więcej możliwości i wiele obszarow do eksperymentowania.

@Wycu91: jasne, co kto lubi (sam kiedyś piłem z kawiarki, ale później poznałem inne smaki ;))
@FiIemon: nor ma dużej różnicy ale użycie kawiarki wymaga skupienia ponieważ łatwo kawę spalić a przed to będzie gorzka. Prasy nie lubię bo zawsze fus lub dwa mogą się w kubku pojawić. Polecam książki dedykowane baristom. Jest w nich dużo przydatnych informacji.
@FiIemon: kup ekspres za 1100zł i bzikaj, mi np. z kawiarki kawa nie smakowała, z aeropressu tak, ale za dużo z tym wszystkim zabawy, ja mam krupsa za 1200zl i juz drugi rok robi po 3 kawy dziennie bez zadnej awarii
@FiIemon: kawowych zaparzaczy mam ~20, a aeropress robie codziennie, dlatego polecam go kazdemu kto chce sobie zrobic kawke. Idealna objetosc na raz, brak pylu i mozliwosc eksperymentowania to wszystko czego potrzebujesz ;p co do mlynka to kup raz a porzadnie - 1zpresso q1/q2 (czasem nazywany tez mym54) albo xeoleo. Nie bierz nic z ceramicznymi zarnami
@FiIemon: 2:30 +\- w areo tyle samo, alternatywy są pyszne właśnie dlatego że jest to alchemia :) odmierzasz kawę, wodę, czas, grubość przemiału :) w tym cała zabawa. Bo szybko to chyba tylko rozpuszczalną 3w1 wodą z kranu :) bo czajnik za długo się grzeje. Bo kawa 85-92c i czekasz do właściwej temperatury. Jednych to bawi a innych nie. Ja polecam, super sprawa.