Wpis z mikrobloga

@cheeseandonion: pamiętam jak kiedyś wracałem nocnym autobusem pijany jak świnia razem ze swoją dziewczyn, przy czym ona wysiadała wcześniej w strefie przesiadkowej a ja jechalem dalej. Cała droge jechalem śpiąc przytulony do nie a kiedy ona wyszła ja spałem dalej. W pewnym momencie mgliscie się przebudzam i biorę rękę która leży obok mnie i próbuje pod nią wejść i się przytulić, nagle słyszę "mordo ale bez przesady".
Ah pamiętam jak jakaś babka po 40 usiadła mi na kolana w tramwaju i mnie objęła. XD bo miałem podobną fryzurę jak jej chłop XDDD. NA OCZACH TEGO TYPA, po tym jak się skapnela cały tramwaj miał beke xD