Wpis z mikrobloga

Sputnik na postradzieckie czasy

czyli

Łada Samara

W cyklu produkcyjnym każdego samochodu nadchodzi taki czas, że zarząd marki zaczyna zastanawiać się nad dalszą zasadnością produkcji danego auta. Produkowane na licencji FIATa Łady/WAZy z rodziny 2101 i pochodnych sprzedawały się w kraju Rad i za granicą całkiem nieźle, jednak na przełomie lat 70. i 80. XX wieku kierownictwo doszło do wniosku, że czas opracować następcę. Według założonych kryteriów, nowa Łada/ WAZ, powinna mieć nowoczesne nadwozie hatchback oraz przedni napęd; nowy pojazd miał być konstrukcją samodzielną, nie opartą na żadnym Fiacie. Do napędzania auta postanowiono stworzyć nowe jednostki napędowe, przy projektowaniu których pomagało Porsche. Produkcję nowego samochodu uruchomiono w 1984 roku; pierwsze egzemplarze były wyłącznie trzydrzwiowe – pięciodrzwiową odmianę zaczęto produkować w 1987 roku, zaś sedana w 1990 roku.

Nowo powstały pojazd nazwano Łada Samara; początkowo na rynku radzieckim nosił nazwę WAZ Sputnik. Podobnie jak przy pierwszych Ładach, tak i w Samarze postanowiono ponownie skorzystać z numeracji – wersja trzydrzwiowa, wprowadzona na rynek w 1984 roku, nosiła oznaczenie 2108; wersja 5D 2109, zaś sedan o nazwie Forma lub Sagona – 21099. Oprócz standardowych wersji nadwoziowych, Łada produkowała wersje kabriolet, furgon o oznaczeniu 1705 i 1706, a także wersję ciężarową o półramowej konstrukcji, noszącej oznaczenie 2147. Samaro otrzymała silniki o pojemności 1.1, 1.3 oraz 1.5 litra – pierwszy wariant był oferowany niemal wyłącznie w egzemplarzach eksportowych, zaś ostatni w kilku wariantach mocy, zależnym od zasilania (gaźnikowego oraz wtrysku) i obecności katalizatora. W późniejszym czasie wersja 1.3 otrzymała wtrysk paliwa. Ciekawą odmianą był silnik 1.3 systemu Wankla, który był stosowany w milicyjnych oraz niektórych eksportowych egzemplarzach. W Polsce najczęściej występowały egzemplarze z silnikiem 1.3, noszące oznaczenia 21080, 21090 i 210990.

Samochód cechował się – jak na lata 80. - nowoczesnym designem, całkiem niezłą trwałością blachy czy głównych mechanizmów, ale też i wysokim progiem załadunku w wersji hatchback, ubogim wyposażeniem oraz ciężkim do zaakceptowania wykonaniem pojazdu, w szczególności elementów sterowania we wnętrzu – normą były niespasowane plastiki na desce rozdzielczej, popękane kratki nawiewu czy pourywane klamki. Dużo lepiej wyposażone, wykonane i odporniejsze na trudy eksploatacji były egzemplarze fińskie, wprowadzone do produkcji w okolicach 1987 roku, które w wyposażeniu dodatkowym posiadały wspomaganie kierownicy, halogeny czy nawet wycieraczki przednich reflektorów – element wyposażenia niemal niespotykany w tanim aucie klasy kompakt. Ulepszone wersje pięciodrzwiowe, wprowadzone około 1996 roku, nosiły nazwę Baltic.

Łada Samara była produkowana do 2003 roku (wersja 3D) oraz 2004 roku (5D i sedan); w międzyczasie produkowano odświeżoną wersję samochodu o nazwie Samara 2, która utrzymała się w produkcji do 2013 roku. Samochód produkowano na terenach b. ZSRR (obecnie Rosji), na Ukrainie, w Finlandii, Kazachstanie czy nawet w Urugwaju. Łada była eksportowana do krajów takich jak Francja, Wielka Brytania, Kanada, Niemcy czy Polska.

Łada Samara wpisywała się w nieformalny na terenie krajów demokracji ludowych trend odświeżania gamy modelowej – wraz z nieco późniejszymi Skodą Favorit, Yugo Floridą, Polonezem Caro czy Dacią Nova, Samara wprowadzała producenta w erę krajów byłego Bloku Wschodniego. O tym jak ważne było wprowadzenie nowego modelu niech świadczy fakt, że jedyny producent budżetowych aut, który nie wprowadził nowego modelu, a jedynie nieco odświeżony, obecnie nie istnieje – ale to materiał na inny wpis…

#samochody #motoryzacja #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #prl #zsrr #lada #autakrokieta

SonyKrokiet - Sputnik na postradzieckie czasy

czyli

Łada Samara

W cyklu prod...

źródło: comment_dwbYoLfzwCdBW7ciXpLsrc8pCZHA0Bus.jpg

Pobierz
  • 14
@SonyKrokiet: Tato też miał taką krótki okres czas i prawdę mowiąc w porównaniu do Żiguli które przez wiele lat upalał dziadek to krok w tył. Samara była po prostu mała i nie zachwycałbym się tak nowoczesnością. Po jakości wykończenia widać było kryzysowe lata. Zresztą Żiguli na zachodzie było o wiele bardziej popularne niż Samara.