Wpis z mikrobloga

eh mordeczki.. szczerze moim najwiekszym marzeniem jest jakas epidemia typu apokalipsa zombi. Gdzie musimy walczyc o przetrwanie kazdego dnia. Gdzie nie mamy czasu na depresje bo musimy zajac sie zdobywaniem pozywienia i utrwalaniem naszych fortyfikacji. Gdzie potrafimy władać kataną jak byśmy sie z nią urodzili. Ratujemy innych, poswiecamy swoje wartosci, trzymamy sie w malych grupach.. Jest mi przykro ze prawdopodobnie nigdy do tego nie dojdzie. Moje zycie jest tak nudne, chcialbym aby wydarzylo sie w nim cos pelnego emocji. Mimo wszystko codziennie trenuje street workout, parkour, od czasu do czasu wychodze na całą noc do lasu w celu nauczenia sie odnajdywania w terenie. Jak bardzo chciałbym móc wykorzystac te umiejetnosci na prawdziwym zagrozeniu.. Poznalbym wiele nowych ludzi. Moze i bym w końcu umarl, mimo wszystko zginalbym ze swiadomoscia ze sie starałem i mialem po co zyc. #przegryw #apokalipsa #epidemia #gorzkiezale #depresja ##!$%@? #streetworkout #wirus
Pobierz
źródło: comment_6I1FZoRt3TBsM0OittsmwGrWE08yylvD.jpg
  • 14
. Jest mi przykro ze prawdopodobnie nigdy do tego nie dojdzie. Moje zycie jest tak nudne, chcialbym aby wydarzylo sie w nim cos pelnego emocji. Mimo wszystko codziennie trenuje street workout, parkour, od czasu do czasu wychodze na całą noc do lasu w celu nauczenia sie odnajdywania w terenie. Jak bardzo chciałbym móc wykorzystac te umiejetnosci na prawdziwym zagrozeniu..


@przegryw_muszek: Nie kuś losu, on lubi spełniać takie życzenia w bardzo przewrotny