Wpis z mikrobloga

Fajnie, zdecydowałam się pojechać na zakupy dzisiaj wieczorem, zamiast jutro rano i mam ogarnięte zakupy, pełną lodóweczkę, wystarczajacą ilość składników na sobotnią jajówę i jeszcze sos boloński na obiad zrobiłam i namoczylam fasolę na fasolkę po bretońsku na kolejny obiad. Aż sama nie wiem co ja jutro będę robić, może sprzątać będę. Big cleaning sobie zrobię. Albo będę porcjować i mrozić boloński.
  • 6