Wpis z mikrobloga

@matiimakaka: generalnie wychodzę z założenia ze to właśnie tłuszcze w dużej mierze zabijają głód. Poza tym jeśli chodzę w miarę syty a deficyt się zgadza to bez znaczenia co jesz (oczywiście w widełkach zbilansowanej diety) a i tak waga poleci w dół. Restrykcyjnie trzymam jedynie 2,2g białka na kg docelowej masy ciała