[Grandek]

Dobry tydzień Kidawy-Błońskiej, chyba wreszcie ktoś ogarnięty w sztabie się pojawił

- Ludzie, którzy pracują, czują się w jakiś sposób upokorzeni, że ktoś jest wspierany, a nie pracuje

- lekcje religii w szkołach nie sprawdziły się i "zrobiły więcej złego niż dobrego", powinny więc wrócić do salek katechetycznych przy kościołach.

Przy moim całym sceptycyzmie do jej osoby, jeżeli do końca kampanii nie zmieni poglądów i będzie dalej stawiała na ludzi pracy, a nie patusów to wygląda to dobrze.

#neuropa #polityka #wybory #kidawablonska

[sorhu]

@Grandek:
Ale ją zjechali wczoraj w tvpis za to.

[Grandek]

@sorhu: tzn., że dobrze powiedziała. Od dawna powtarzam, że nie ma co robić ukłonów w stronę nierobów i patusów bo oni i tak będa głosować na pisokomune

[Thon]

@Grandek: znaleziska https://www.wykop.pl/link/5351421/kidawa-blonska-powiedziala-co-mysli-o-500-plus-nagranie-trafilo-do-sieci/ oraz https://www.wykop.pl/link/5351541/kidawa-blonska-lekcje-religii-w-szkole-zrobily-wiecej-zlego-niz-dobrego/

[Theos]

@Grandek: te słowa nie są czasami sprzed 500+ na pierwsze dziecko? Bo pisowcy grillują te słowa jakby to był komentarz do obecnego 500+.

[yeron]

@Grandek:

tzn., że dobrze powiedziała. Od dawna powtarzam, że nie ma co robić ukłonów w stronę nierobów i patusów bo oni i tak będa głosować na pisokomune

Pytanie jak to wpłynie na ewentualny przepływ wyborców Biedronia w 2 turze

[stan-tookie-1]

Ludzie, którzy pracują, czują się w jakiś sposób upokorzeni, że ktoś jest wspierany, a nie pracuje

@Grandek: dziwna teoria. czyli jak mam mieszkanie to mam być upokorzony, że bezdomny dostał od np miasta Wrocław specjalny autobus na zimę albo że mają stworzone specjalne noclegownie czy jadłodajnie?

Mam nadzieję że mało ludzi myśli tak zawistnie i raczej się koncentrują na tym że sami mają dobrze niż na tym żeby przypadkiem ktoś inny

[patool]

@yeron: wyborcy biedronia raczej nie zagłosują na Adriana i tak a Kidawa ma duże pole do ukłonów w ich stronę na innych polach.

[yeron]

@patool: wg. Stanu Polityki ktoś tam od Biedronia przechodzi. Jest to co prawda poniżej 10%, ale jest też 10%, które nie będzie uczestniczyć w drugiej turze. Większość jego wyborców to będą co prawda przede wszystkim wyborcy kulturowi, a nie gospodarczy, ale i tak się tam trafią różne wosie oraz okraski.

[Ardeo]

@stan-tookie-1: ty pracujesz 8h dziennie i kupujesz sobie dom. Bezdomny pije 8h dziennie i dostaje od państwa dom. Kobieta urodziła dziecko i dostała za to dom. A wiesz gdzie jest największy problem? To ty im te domy ufundowałeś, swoją pracą. Państwo pobiera pieniądze od nas, ono nie ma swojego majątku. Mogłeś mieć 3 domy lub pracować 3h dziennie gdyby nie ten system. Czy nie powinniśmy być na to choć trochę źli?

[stan-tookie-1]

@Ardeo: no tak ale to zakładasz że bym chciał być odcięty od społeczeństwa i jak jest ten bezdomny to nie chcę mieć z nim nic wspólnego, podczas gdy jest odwrotnie i ludzie naturalnie chcą pomagać słabszym, tym którzy mają gorzej (nawet ze swojej winy).

Dlatego koncentracja powinna być na tym, że ja mam dobrze a nie że w efekcie ubocznym tego, że ja mam dobrze to bezdomny dostanie od samorządu obiad.

[imateapot]

. Mogłeś mieć 3 domy lub pracować 3h dziennie gdyby nie ten system.

@Ardeo: nie mogłeś mieć. Prawo popytu i podaży. Po kupnie pierwszego domu drugi byłby znacznie droższy. Popatrz jak oddziałuje rynek stóp procentowych na ceny nieruchomości. Gdy stopy maleją, ludzi stać na większy kredyt, więc cena domów idzie w górę. Ludzie nie mają więcej domów. Nadal mają jeden dom, tylko jest on droższy kwotowo.

[Ardeo]

@stan-tookie-1: no właśnie chyba kwestia jest w tym, że obecnie pomaganie przestało być naturalne. Przestało od momentu gdy stało się przymusowe. Szczególnie nie zgadzam się z pomaganiem osobom, które na to nie zasługują. Ty zakładasz, że wszyscy są empatyczni i pomocni, ale część ludzi niestety zawsze wykorzysta okazję. Mając pewność, że im pomożesz, oni sobie odpuszczą jakiekolwiek starania. Gdzie podziała się ich chęć do współistnienia? Współistnienie ma sens, gdy pomoc drugiej

[imateapot]

@Ardeo: Twoje porównanie jest z dupy, bo nie jest prawdziwe u samego założenia. Automatyzacja pracy powinna zmniejszyć liczbę godzin, zamiast tego... cały zysk powędrował do właścicieli korporacji, a pracownik jak pracował 8h, tak nadal pracuje 8h. Tobie się wydaje, że przyłożysz linijkę i ładnie wszystko się ułoży, a tak nie jest. Jak będziesz miał więcej pieniędzy, to firmy zwiększą marżę na swoich towarach i nadal kupisz tyle samo.

[stan-tookie-1]

Ty zakładasz, że wszyscy są empatyczni i pomocni, al

@Ardeo: czy wszyscy to wiadomo że nie, plus część ludzi dziwnie pojmuje nowoczesny kapitalizm to na pewno będzie część ludzi dla których praca dzieci za 1zł będzie w porządku. Ale tutaj mówimy o rozwiązaniach dla całego społeczeństwa i jak widać wygodniej jest wszystkim jak to samorząd z podatków ogarnie noclegownię dla bezdomnych czy zasili dla bezrobotnych niż gdyby każdy z osobna miał

[yeron]

@Grandek: w ogóle to bym dodał, że takie wypowiedzi są też mobilizujące dla tych, którzy są „wspierani”. Tylko, że w drugą stronę.
Swoją drogą PO i jej wyborcy powinni się powoli przyzwyczajać do tego, że program 500+ jest i będzie o ile nie trafi nas kryzys gospodarczy większy od tego z 2007.
@patool:

[Ardeo]

kupują sobie spokój

@stan-tookie-1: i to jest najgorsze co można zrobić, wyrzucić pieniądze do czarnego worka. Nie myślec co się z tym dzieje i uznać, że się pomogło. Gdyby każdy się zainteresował jak jego pieniądze są przeznaczane, to wydajność systemu wielce by wzrosła. Dodatkowo, coś takiego generuje znieczulicę w postaci "płacę na biednych w podatkach, nic więcej mnie nie obchodzi, nic więcej robić nie muszę". Ale najgorsze co z tego wszystkiego

[mlotan]

@Grandek: jak mówi dobrze tzn że ktoś jej to pisał. Fajnie jej się słucha nie jak czyta z kartki tylko jak dyskutuje. Wtedy okazuje się jaka z niej miernota intelektualna

[stan-tookie-1]

Gdyby każdy się zainteresował jak jego pieniądze są przeznaczane, to wydajność systemu wielce by wzrosła.

@Ardeo: albo wręcz przeciwnie, bo siła rzeczy nie można się znać na wszystkim i zdecydowanie wolę żeby samorząd zatrudnił inżynierów do ogarniania inwestycji powiedzmy drogowych niż żeby pielęgniarka musiła wieczorami siedzieć nad ofertami Wykonawców i się zastanawiać czy dołoży swoją stówkę czy nie.

Masz doskonały przykład wspólnot mieszkaniowych gdzie teoretycznie ludzie mogą sami dokładnie decydować o

[czupek]

@yeron: Schetyna tego nie rozumial