Wpis z mikrobloga

@Neurohaox: Nic mi nie mów, starszny jest ten system, kojarzy mi się z Fallout 4, gdzie wybierałeś słowo/dwa, a bohater wypowiadał swoją kwestię w wybranym tonie. Dodatkowo w BG3 podczas dialogów nasz bohater słów nawet nie wypowiada, więc wyglada jakby nasz rozmówca prowadził monolog.

No trochę to dziwne i ułomne - niektórzy twierdzą, że to bardzo "rpgowe"


To jest najśmiesznejszy argument, dziwne, że tacy ludzie nie zostali przy MUDach, przecież nie
niektórzy twierdzą, że to bardzo "rpgowe"


@TrueGrey: @elementalista: ułomne jest to tłumaczenie Larianów. Ktokolwiek grał dłużej niż 5 minut w jakieś p&p wie, że jeśli gracz powie na przykład coś w stylu "Staram się ich przekonać do współpracy" to od dobrego MG zapewne usłyszy "No dobrze, ale co mówisz, jakich argumentów używasz?" Także mnie to tłumaczenie zupełnie nie przekonuje, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę co oznacza "role playing" czyli odgrywanie
@Neurohaox: Trochę pomieszałeś. Jak najbardziej gracz może wykonać test mówiąc tylko o tym, co chce zrobić, a nie jak. Chodzi o to, żeby każdy mógł odegrać każdego. Za dobranie argumentów czy dobre odegranie sceny oczywiście należy dać bonusy, ale nie karać tych, którzy nie znają się na tym co robi ich postać. Bo przecież nie karzemy ludzi, którzy palną jakąś głupotę grając wojownikiem(nie każdy musi się znać na walce, ważne co
@CralencSeedorf:

gracz może wykonać test mówiąc tylko o tym, co chce zrobić

Jeśli MG na to pozwoli, a ja napisałem:

to od dobrego MG zapewne w takim momencie usłyszy "No dobrze, ale co mówisz, jakich argumentów używasz?"

Czytanie ze zrozumieniem się kłania, Nic też nie pisałem o karaniu graczy.

Natomiast clu pozostaje to samo - w grze zamiast dialogu wypowiadanego przez postać gracza, słyszymy od razu odpowiedź rozmówcy i całość sprawia