Wpis z mikrobloga

W związku z kampaniami nakręcającymi spiralę nienawiści przeciwko mężczyznom, rozpętanymi przez #bolt i #olx, podającymi zawyżone i błędnie interpretowane dane o rzekomej dyskryminacji finansowej kobiet, przypomniało mi się jak to:
1. Zostałem rzucony przez dziewczynę, gdy po wspólnych wakacjach wspomniałem o zrzuceniu się na benzynę (od początku była taka umowa, a ja tydzień wcześniej straciłem pracę - o czym ona dobrze wiedziała). Oczywiście nie obyło się bez psychicznej przemocy jaki to jestem niemęski, że za nią nie zapłaciłem.

2. O tym jak na pierwszym spotkaniu z bogatą dziewczyną, której tatuś pod choinkę kupił samochód za 50k, a kieszonkowe ma większe niż niejeden wykopek pensję, nie zapłaciłem za nią za bilet wstępu. Drugiego spotkania już nie było, a ja także dostałem reprymendę, że tak się nie robi. Dwa dni wcześniej ukradziono mi portfel i miałem tylko ograniczoną ilość pożyczonej gotówki na życie...

3. Randkach z kobietami, na których nie raz padły stwierdzenia typu "Mężczyzna, który za mnie nie płaci / nie kupuje mi prezentów to #!$%@?".

... I wielu innych sytuacjach, które mógłbym długo wymieniać, które jasno pokazują, że za sam fakt posiadania penisa, a nie waginy, musimy nie tylko ciężej #!$%@?ć i dłużej (do 65 roku życia), to jeszcze wymaga się od nas, by część pieniędzy przeznaczać na księżniczki. Na koniec i tak dostaniemy zjeby i zostaniemy obwinieni za wszelkie nieszczęścia tego świata, bo jak powszechenie wiadomo - za wszelkie życiowe niepowodzenia kobiet winni są zawsze faceci, nigdy baby.
#logikarozowychpaskow #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #tinder #gender #feminizm #przegryw
  • 20
@MaciasP: Może dlatego, że nie siedzę całe życie w piwnicy i poznałem już trochę kobiet :) Ciekawych i inteligentnych także, ale takich jak wymienione wyżej również przerażająco dużo. Często zdarzało się, że były to naprawdę obiecujące osoby, które świetnie się zapowiadały, ale jednak pewne feministyczne naleciałości społeczne wychodziło z nich dopiero po czasie.
@LoginInnyNizWszedzie: " z bogatą dziewczyną, której tatuś pod choinkę kupił samochód za 50k," - lol "bogata" :D Ja kiedyś spotkałem się z taką, co to jeździ kupionym od taty S5, a tata prosiakiem, chyba Cayenne Turbo. Inna taka, co miała co prawda tylko A4 B7 2.0T, ale tata miał A8 i inne takie. Ogólnie parę takich poznałem, zasada zawsze jest jedna i ta sama - życie to nie jest M jak
@MatiKosa: Dla kogoś kto pod choinkę od rodziców dostaje co najwyżej skarpetki i czekoladę i dorabia się wiele lat żeby kupić sobie samochód za 20k ta dziewczyna jest bogata.
Zapraszasz płacisz? W większości przypadków to facet zaprasza, więc de facto wyznajesz pogląd, że facet powinien płacić mimo że kobiety zarabiają (a przynajmniej zdaniem wielu powinny zarabiać) tyle samo co mężczyźni.
Czyli w sumie masz poglądy feministyczne ( ͡° ͜ʖ
@LoginInnyNizWszedzie: nie daj sobie nigdy wmówić, że to twój pieprzony obowiązek płacić za kogokolwiek, kogo ledwo poznałeś. MOŻESZ zapłacić za mamę, brata, siostrę, kogoś z rodziny albo przyjaciół, dziewczynę, narzeczoną, żonę, ale nie za szlaufa którego ledwo poznałeś.
@nietoperzprzytulak: Chwila chwila kolego, bo coś pomieszałeś i przypisujesz mi rzeczy, których nie napisałem. One more time: samochód za 50k jest jak najbardziej okej, zapewne jej rodziców na to stać, a czy stać ich na więcej czy nie - tego nie wiemy. To zresztą nieistotne.

Zgadza się, zasadniczo to facet zaprasza, więc...facet płaci. Przynajmniej na pierwszym spotkaniu, na którym to wykosztujesz się na kwotę zabójczych ~~ 25-30 zł za dwie kawy.
@Kayleigh: Słyszałem już dwie takie historie, a nawet i trzy. Jedną z nich przeżyła moja kumpela z tindera, okazało się, że jej ówczesny chłopak już od roku miał dziecko z inną, wydało się przypadkowo, po czym ją wyrzucił z mieszkania, nie wiem co trzeba mieć w głowie, powalone te ludzie niektóre.
@MatiKosa: Przekonałeś mnie. Masz rację. I to co napisałeś potwierdza smutne spostrzeżenie, że:

sam fakt posiadania penisa, a nie waginy, musimy nie tylko ciężej #!$%@?ć i dłużej (do 65 roku życia), to jeszcze wymaga się od nas, by część pieniędzy przeznaczać na księżniczki. Na koniec i tak dostaniemy zjeby i zostaniemy obwinieni za wszelkie nieszczęścia tego świata, bo jak powszechenie wiadomo - za wszelkie życiowe niepowodzenia kobiet winni są zawsze faceci,