Wpis z mikrobloga

@future21: Co to kuźwa znaczy, że 220 jest hospitalizowanych, a tylko 25 chorujących? Nie są w stanie nawet tych 500 testów zrobić, żeby potwierdzić/wykluczyć wirusa? Myślałem, że jak ktoś jest w szpitalu z powodu podejrzenia, to wypadałoby już mu ten test zrobić, choćby po to, żeby ustalić dalszą strategię. Jak to nie jest wyraźna potrzeba, to co nią jest?