Wpis z mikrobloga

@kubaokulicz: teoretycznie nie ma znaczenia, kiedy schodzą Ci punkty. Załóżmy, że sąd za ten fotoradar przyklepie grzywnę i hipotetyczne 8 punktów dopiero we wrześniu, to i tak prawo jazdy powinno być zabrane właśnie we wrześniu, bo te 8 punktów będzie na koncie od dnia wykroczenia. Pytanie teraz czy sąd w ogóle da Ci jakikolwiek wyrok. Organ zarządzający fotoradarem liczy na Twoje przyznanie się do wykroczenia i przyjęcie kary, w przeciwnym wypadku
@vertical: thx za odp. Tez jezdzilem super przepisowo od ostatniego mandatu (z reszta zaden z nich nie mial nic wspolnego z niebezpieczna czy nieodpowiedzialną jazdą).
Jechalem trasa nr 10 torun-bydgoszcz w nd wieczorem. Bylem zmeczony glodny i spieszylem sie do dziecka ale jechalem przepisowo (ok. 100km/h zwalniajac tam gdzie trzeba). Znam ta trase na pamiec ale zagapilem sie bo zadzwonil mi telefon. Jrchalem ok. 90 km/h a tam jest ograniczenie 50.
@kubaokulicz ja Cię rozumiem, bardzo łatwo się zagapić, zagadać i nie zwolnić, najechać na linię, itp, chociaż od tych 15 punktów 3 lata temu bardziej uważam na to i jak na razie konto mam czyste. Sam kiedyś się zagapiłem przed fotoradarem, za to akurat nie zostałem ukarany bo nie odpisałem na list GITD. A co do ludzi piszących żeby jeździć zgodnie z przepisami, gwarantuję że KAŻDY z Was jeżdżący kiedykolwiek samochodem przekroczył