Wpis z mikrobloga

Siema mircy,
Co się w tym kraju odjaniepawla to ja nawet nie xD Moja mama pracuje jako urzędnik państwowy w biurze około 20-30 osobowym. Gdzie ponad 80% osób to ludzie w wieku ponad 45 lat.
Mieli mieć pracę zdalną, albo przynajmniej rotacyjną, mówię super, dla mamy będzie bezpieczniej.

No i słuchajcie wprowadzili im te prace zdalną.
Wiecie na czym polega?
Każda osoba w biurze (jedna tygodniowo!) ma wyznaczony termin w którym ma iść na pracę zdalną do domu. Reszta osób siedzi razem w biurze. Mama się zapisała na drugi tydzień po świętach ;)

Ktoś na górze, sobie wymyślił ten wspaniały system żeby potem móc się pochwalić komuś jeszcze wyżej, jak to funkcjonuje u nich ochrona pracowników xD

Chory kraj.

#koronawirus #kwarantanna #pracazdalna #epidemia
  • 7
Moja mama również pracuje w urzędzie, konkretnie to gminy. Na trochę takim zalesiu. Nikt tam nie słyszał o czymś takim jak praca zdalna, wydaje mi się tylko, ze nie przyjmują interesantów już w budynku, tylko zalecają załatwianie spraw droga telefoniczna lub e-mailowa. Także ten, Twoja sytuacja, patrząc przez pryzmat tego, ze w Polsce B bez zmian, wydaje się być niczym scena z powieści Sci-Fi gdzie przedstawiają jakaś niespotykana technologie.
Tak czy siak,