[Stah-Schek]

Mistrz Stah Schek przeglądał codzienną porcję biurokracji. Od rozpadu Republiki było tego trochę mniej, ale działalność Jedi w ramach Koalicji Planet Południowych też produkowała swoją porcję.
- Ehh - westchnął Mistrz Stah Schek, zawsze doceniał żarty padawanów, ale ostatnio miewał momenty, że miał ich dość.
Zamówienie na 100 kół zębatych do warsztatów. Z krótkim uzasadnieniem "do myśliwców".
Tak się składa, że doskonale wiem, że nasze myśliwce nie jeżdżą i gryzą, tylko latają i strzelają! wpisał w pole komentarz i już miał klikać odrzuć, ale pomyślał "dobra, żart nie był taki zły. Niech Mistrz Akumulus też go zobaczy".Zmień przypisanego użytkownika. klik

Mistrz Stah Schek już miał się brać za challengowanie następnego requesta do zaaprowowania ASAP gdy jego holokomunikator dał mu znać, ze ktoś chce się z nim połączyć. Młody Ornn. Znaczy się Mistrz Yori poprawił sie Stah Schek w myślach. połącz

- Mistrzu długo medytowałem i potrzebuje porozmawiać. Współpracujemy z Koalicją Planet Południowych. Rozumiem wizję odbudowy Republiki. Oparcie na prawie i porządku. Wycofanie Jedii z polityki. Ale czy pakt o nieagresji z tak zwanym Imperium Sithów to nie za dużo? Czy to się godzi?
- Mistrzu. A czy godzi się skazywać Galaktykę na powódź krwi i cierpienia które pociągnęła by za sobą otwarta wojna? Nie. Musimy szukać innych rozwiązań. Ufać, że pozostałości Republiki którym nieobca jest pokojowa koegzystencją skupią się wokół nas. Musimy przetrwać, aby być Ramieniem na którym przyszła Druga Republika mogła by się oprzeć. Musimy pozostać sumieniem galaktyki. Mimo, że mistrzów i strażników pozostało nam niewielu to wciąż mamy Akademię i młodzików - przyszłość Zakonu. Sithów jest niewielu i rządzą nimi emocje - myślę, że nawet senatorowie którzy dali się skusić ich pięknym obietnicom szybko spostrzegą jak zatruty to był miód.
- Mistrzu, ale czy pozwalając im żyć i sączyć w uszy galaktyki kłamstwa nie sprawiamy, że rosną w siłę?
- Ufam, że my też wzrastamy
- Ale czy dość szybko? Czy będziemy w stanie przeciwstawić się...
- Mistrzu, czy ty przypadkiem nie miałeś porządkować biblioteki?

#lacunafabularniestarwars

[Wolffe]

- Mistrzu, czy ty przypadkiem nie miałeś porządkować biblioteki? - powiedział mistrz Stah Schek, po czym rozłączył się.
- Sam se porządkuj bibliotekę stary dziadu - powiedział pod nosem Ornn - żeby to tylko było takie proste. Wszystkie wpisy uporządkowane w kolejności od Z do A, zamiast od A do Z. W normalnej, cywilizowanej bibliotece klikasz jeden przycisk i cyk, wszystko ci się odwraca. A u Jedi? U Jedi jak na Endorze.