Aktywne Wpisy
ptr55 +4
Co sądzicie o zangielszczaniu swoich imion w rozmowie z ludźmi spoza Polski?
Ktoś nazywa się Paweł, a mówi "I'm Paul".
"My name is Marcin. You can call me Martin".
Mi to się wydaje trochę cringe i jakby ktoś się próbował wyzbyć swojej polskości. Chyba się nie spotkałem, żeby ktoś zza granicy tak robił, a z kilkoma narodami już pracowałem w #korposwiat, albo po prostu rozmawiałem podczas wycieczek. Co innego zdrabnianie, albo
Ktoś nazywa się Paweł, a mówi "I'm Paul".
"My name is Marcin. You can call me Martin".
Mi to się wydaje trochę cringe i jakby ktoś się próbował wyzbyć swojej polskości. Chyba się nie spotkałem, żeby ktoś zza granicy tak robił, a z kilkoma narodami już pracowałem w #korposwiat, albo po prostu rozmawiałem podczas wycieczek. Co innego zdrabnianie, albo
L3stko +25
Filmy religijne „Lud z królestwa niebieskiego” Klip filmowy (1) – Chrześcijanin postępuje uczciwie i uzyskuje Boże błogosławieństwo
Pan Jezus powiedział „Zaprawdę powiadam wam: Jeśli się nie nawrócicie i nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Ewangelia Mateusza 18:3). Chrześcijanka Cheng Nuo jest lekarką. Zgodnie ze słowami Pana, w swoim życiu usiłuje być osobą uczciwą. Pewnego razu, podczas sporu dotyczącego leczenia pacjenta, uczciwie mówi członkom rodziny zmarłego pacjenta o błędach popełnionych przez szpital. Odbija się to na reputacji szpitala, a ona zostaje zwolniona pod pretekstem popełnienia błędu lekarskiego. Z powodu „wpisu do akt” nie może znaleźć nowej pracy. Cheng Nuo walczy ze sobą: nie może znaleźć pracy, ponieważ powiedziała prawdę, ale niemówienie prawdy jest pogwałceniem słowa Boga… Jak ma iść za słowami Boga i być osobą uczciwą? Dzięki poszukiwaniom, w końcu odnajduje drogę praktykowania prawdy i bycia osobą uczciwą, niespodziewanie otrzymując przy okazji Boże błogosławieństwo…
Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego