[zaroowka]

Sprawa wygląda tak: mam sobie proc FX 8300 na płycie AsRocka 970 Pro3 R2.0, do tego 16GB pamięci Corsaira i inne badziewia upchane na płycie i w obudowie.
Problem mam z chłodzeniem - mam (albo miałem) Arctic Freezer'a 13, spisywał się nieźle, ale padł wentylator. Kaputt! Na serio - szlag trafił płytkę, przynajmniej 3 elementy uległy spaleniu. Swoje lata miał.
W efekcie wiatrak nie chodzi - nie kręci się, nie daje znaku życia i generalnie nie ma ochoty współpracować. Został sam radiator. Działa - w radiatorze nie ma co się zepsuć, więc... ;)

I tu rodzi się pytanie: co lepiej - kupić cały nowy zestaw (radiator+wentyle) czy dołożyć do obecnego radiatora dwa wentylatory?
Myślałem o dwóch wentylach AF Bionix w konfiguracji push-pull ze wspólnym sterowaniem PWM. Cena wyjdzie koło 120PLN z przesyłką (tak na oko).
Czy do 120PLN znajdę pełny zestaw z dobrym i wydajnym wentylatorem? Jeśli tak to jaki? Pod AM3+ oczywiście.
Ewentualnie jakie inne wentyle push-pull ze wspólnym sterowaniem? O montaż się nie martwię, części mogę dorobić.
Jeszcze jedna ewentualność to wastawienie wentyli 120+140 - radiator AF13 jest szerszy z jednej strony...

Nie ukrywam, że liczy się kasa - im taniej, tym lepiej. Wiecie, kiepska koniunktura, koronawirus, firmy zwalniają, takie tam.