Wpis z mikrobloga

Zdajecie sobie sprawę, że już za kilka-kilkanaście miesięcy może zdarzyć się tak, że będziemy walczyć na ulicach z dyktaturą? To nie jest foliarstwo, panikarstwo, czy dramaturgia. Mamy rząd o dyktatorskich zapędach, zdeterminowany aby nigdy nie oddać władzy i wielki kryzys gospodarczy u progu - skutek może być tylko jeden, bo dokręconą śrubę poczuje nawet najtwardszy elektorat.

A co się dzieje, gdy znienawidzony rząd nie ugina się przed zdesperowanymi ludźmi?

#pis #4konserwy #polska #sejm #rzad #oswiadczenie #policja #wojskopolskie #polityka
  • 16
może zdarzyć się tak, że będziemy walczyć na ulicach z dyktaturą?

skutek może być tylko jeden, bo dokręconą śrubę poczuje nawet najtwardszy elektorat.


@wjtk123: PiS-owski elektorat ani piśnie, jeszcze będą się cieszyć że rząd rozprawia się z wichrzycielami i lewactwem. A to że im się stopa życiowa pogorszy? To przez lewactwo/lgbt/Unię Europejską, ewentualne wmówi im się że trzeba troszkę pocierpieć w imię świetlanej przyszłości. Btw, czas na protesty już był, ludzie
@zirytowana_plaszczka:

PiS-owski elektorat ani piśnie, jeszcze będą się cieszyć że rząd rozprawia się z wichrzycielami i lewactwem.


Żadna propaganda nie zamortyzuje uderzenia kryzysu.

Btw, czas na protesty już był, ludzie mieli to w dupie ;)


Ani nawet z daleka tego czasu nie było widać, bo mało kto odczuwał ich działania.
@zirytowana_plaszczka: Moim zdaniem nietrafnie dobierasz tutaj mechanizmy działania. Ktoś kto odczuje kryzys nie będzie interesował się jego źródłem, tylko po prostu pójdzie protestować w imię własnego bytu. Warstwa ideologiczna i demokratyczna będzie tylko dodatkiem.

Tak samo było za czasów PRL, gdy w czasach względnego dostatku społeczeństwo akceptowało system, ale puste półki powodowały wyjście na ulicę, a propaganda która wcześniej zdawała egzamin, w takim wypadku była zupełnie nieskuteczna.
Moim zdaniem nietrafnie dobierasz tutaj mechanizmy działania.

Ktoś kto odczuje kryzys nie będzie interesował się jego źródłem, tylko po prostu pójdzie protestować w imię własnego bytu. Warstwa ideologiczna i demokratyczna będzie tylko


Ludzie będą protestować w imię czegoś lub przeciw czemuś. Nawet jeśli będzie to protest "w imię własnego bytu" ludzie będą odczuwali gniew/złość/frustrację skierowaną zapewne w kierunku rządu, będą chcieli aby rząd "coś" zrobił. Ja z kolei uważam że ludzie głosujący
nie pogorszy się przecież.


@ortofosforan: Faktycznie masz rację, zapomniałem o tym ;) Wszystko dla Dżesik, Brajanków i Januszy!

@TurboDynamo: Doskonale to pamiętam. Duża część Narodu nie potrafi wyciągać wniosków z historii/odsiewać propagandy i przez to wszyscy jesteśmy skazani na powtarzanie w kółko tych samych błędów.