Wpis z mikrobloga

Redaktor Mazurek fajnie udaje bezstronnego - czasem pociśnie jakiemuś politykowi PiS jak ten mu się podłoży, ale ogólnie to jest raczej wobec nich spokojny. Natomiast to jak dzisiaj rozmawiał z Siemioniakiem i porównywał powódź w 2010 "bo nie wprowadziliście wtedy stanu klęski" do tego co się #!$%@? teraz, gdzie 3/4 kraju siedzi zamknięte w domach to jest po prostu poniżej jakiegokolwiek poziomu rozumu i godności człowieka. Później bierze PiS w obronę robiąc #!$%@?ę z logiki i przywołując stwierdzenie Budki, że PiS przejadł wzrost gospodarczy pyta czy w PO chcą zabrać pińset plusy (wiadomo, teraz to #!$%@? najważniejszy temat). Chwilę później ciągnięcie tematu o samolotach dla VIPów xD Gość zrobił sobie jeden gimmick gdzie próbuje łapać ludzi za słówka wypowiedziane w innym kontekście, w innych realiach oddzielonych lata od siebie i z uśmiechem udaje oświeconego i bezstronnego. Jednak gardzę w opór - konserwy zawsze z PiSem. I tak, wiem, że Mazurek często mówi, że przeciwnicy PiS mówią że jest za PiSem, zwolennicy PiS mówią że jest przeciwko PiSowi. To raczej wytrych dla naiwnych. A na koniec mówi, że zróbmy już te wybory korespondencyjnie, co tam się będziemy szarpać - on to uważa, hehe, że wylosować se możemy prezydenta, jemu wszystko jedno. No debil.
#neuropa #mazurek
  • Odpowiedz