[S.....r]

Raz dostałam #!$%@? w pracy od karyny za to, że nie zaktualizowalam jednej informacji, przez co pomyliła się. Sprawdziłam to, oczywiście ja nie popełniłam żadnego błędu, bo informacje przyszly za pozno.
Wydrukowałam jej to, zaznaczyłam podkreslaczem datę i godzinę i poszłam z tym do niej. W głowie miałam też idealnie ułożoną odpowiedź na całą sytuację.

Bardzo dużo nerwów mnie to kosztowało, ale warto było.
#niewiemjaktootagowac

[P.....a]

@Sunflowerr: no takie karyny niedoruchane w robocie to najgorsze zło

[P.....a]

@AkyszLewusie oj no wiem, sama już dostaję #!$%@? z wiadomych powodów :(

[wonsz_smieszek]

@PyraPrzeznaczenia: a co tam u chłopca nr 15, dawniej zastępczego?

[P.....a]

@wonsz_smieszek właśnie dodalam wpis kilkanaście minut temu :p
Zmieniło się jedynie to że jednak odczytał i napisał :p

[S.....r]

@PyraPrzeznaczenia oj taaaaak

[wonsz_smieszek]

@PyraPrzeznaczenia: no to dużo się zmieniło!!!

[ranunculus]

Zmieniło się jedynie to że jednak odczytał i napisał

@PyraPrzeznaczenia: może zobaczył post na mirko ( ͡° ͜ʖ ͡°)