Wpis z mikrobloga

Nie no faktycznie masakra, w XXI wieku zabrać dziecko do centrum stolicy demokratycznego kraju, w miejsce gdzie przedsiębiorcy pokojowo chcą pokazać że obecna sytuacja im nie sprzyja. Przecież to logiczne że w każdym europejskim kraju taka sytuacja skończyła by się interwencją policji, aresztowaniami. Co innego gdyby to były protesty górników, tam atrakcji dla dzieci jest wiele, pokazy pirotechniczne, ognisko z opono, wspólne śpiewanie piosenek, armatki wodne. #pdk
źródło: comment_1588971553fUYxNXXl3W6tVVCUnLnnOl.jpg
@qbaadq: @RuchaczSpychacz: żeby wyjaśnić: to dziecko było wykorzystywane podczas tego protestu. krzyczało hasła z ogromnym zaangażowaniem, których z pewnością nie rozumiało. potem akcja z rozdawaniem kwiatków policjantom, no i krzyczenie oczywiście wyłącznie tego i wtedy kiedy mama biznesmenka krzyczała. wzięcie dziecka na protest - spoko, ale robienie z niego maskotki protestu, bo jest dzieckiem NIE JEST spoko