Wpis z mikrobloga

@romanowy: Jakos od pazdziernika. Pierwszy wyjazd byl na poczatku kwietnia, pozniej poprawki. Dzis byl pierwszy dalszy wyjazd i to praktycznie do centrum miasta wiec spory postep. Mozna to bylo zrobic szybciej, ale tu oprocz swiatel, kol i silnika to wiekszosc jest robiona wlasnorecznie. Sety, mocowania swiatel, blotnik, siedzenie, rama. Nawet szprychowanie felg przy czym tylna byla w dwoch roznych koncepcjach. Pierwsza to polaczenie bebna z felga od auta i jej zabudowanie