Wpis z mikrobloga

Zamówiłem przetestowałem i w moim przypadku green out zmiótł mnie z planszy xD dodam że nigdy zioła nie paliłem był piątek godzina 22 i postanowiłem wypić całą butelkę na raz po godzinie zaczęłam czuć dziwny spokój wkręcał się coraz bardziej nic mi się nie chciało nawet wstać z kanapy godzina gdzieś po 24 natłok myśli zawroty głowy szybkie bicie serca jak bym był w kosmosie czy gdzie tak leżę i kurna nie wiem ci się dzieje xD po jakimś czasie film mi się urwał spałem do 12 a tak twardo to dawni nie spałem i jeszcze przez całą sobotę byłem dziwnie spokojny i nie zalecam przekraczać dziennej dawki zalecanej przez producenta xD no chyba że ktoś ma wysoką tolerancję na takie specyfiki
#greenout
  • 2