Wpis z mikrobloga

Ten moment gdy czekałem na wieczorynkę z nadzieją, że będzie Tabaluga albo Smerfy, w ostateczności Bob Budowniczy, Pat i Kot albo takich dwóch ziomków co latało samolotem i pomagało mieszkańcom wioski. Nawet ten dziadowski Noddy. Ale nie. Nie. Leciało to gówno. I humor popsuty, nawet płatki Cookie Crisp na kolację tego humoru nie poprawiły.
Pobierz fan_comy - Ten moment gdy czekałem na wieczorynkę z nadzieją, że będzie Tabaluga albo...
źródło: comment_1590377855ccIjBOJLhOeA6OO3067AX2.jpg
  • 17
@fan_comy:

dwoch ziomkow co latalo samolotem

#!$%@?, anony, posłuchajcie, co się wczoraj #!$%@?ło xD. Wstaję sobie rano, idę do przedpokoju, a tam cała ściana mokra, woda leje się na podłogę, powódź niczym we Wrocławiu w 1997. Akurat musiało mi #!$%@?ć rurę w pierwszy dzień urlopu, najgorzej. No ale dobra, wziąłem telefon i już miałem dzwonić do znajomego hydraulika, kiedy nagle usłyszałem walenie do drzwi. W sumie byłem wtedy na 100% pewien,