Aktywne Wpisy
katienca +107
Od niedawna jestem inspektorem ds. Zwierząt w jednym ze stowarzyszeń. Tylko w przeciągu tygodnia mieliśmy 22 zgłoszenia. Wszystkie psy na lancuchu, wszystkie zaniedbane, chude, chore, w rozlatujacych się budach, bez wody, jedzenia i po prostu zwykłej opieki. Właściciele totalnie niereformowalni, słyszymy „TO INO JEST PIES”. Zawsze ta sama spiewka, ze nie mam pieniędzy, ze pies przecież stary, ze przeciez niczego mu nie brakuje, że w takim razie wezcie se go i się
JohnnyPomielony +96
Ukrainka podsumowała swój "European dream" w Niemczech. Niestety u naszych zachodnich sąsiadów nic nie da się załatwić telefonicznie oraz za łapówkę, co wyraźnie nie spodobało się Ukrainskiej damie. Dla nich to jest taki szok, że nazwała to "zupełnie inną mentalnością oraz podejściem do życia" xD nie wrzucam wam całości bo limity na streamble, ale pod koniec powiedziała że mieszka w Rzeszowie i jest trochę lepiej bo "Polacy dają pieniądze" Oglądanie narzekań Ukraincow
Braku wpisów przez Covid-19 ciąg dalszy, straciłem kontrakt, przez co skupiałem się na znalezieniu nowego, co się na szczęście udało, a po drodze jeszcze trochę chorowałem (na szczęście nie na koronawirusa), co też nie zachęcało mnie do robienia wpisów.
Dziś utwór absolutnie wielki. Black Sabbath - Black Sabbath.
Zawsze siedzi we mnie taka kropelka zazdrości w stosunku do ludzi którzy poznali metal od usłyszenia tego utworu. Już nie mówiąc o tym jak bardzo zazdroszczę tego ludziom którzy mieli możliwość wysłuchać tego kawałka po raz pierwszy 50 lat temu. Mnie by to zmiotło z planszy.
Pierwszy utwór heavymetalowy w ogóle (tak, wiem, wcześniej były inne kawałki które można by pod metal podpiąć), utwór który stworzył podwaliny pod cały metal, a wyrosły z niego (oraz innych kawałków tego zespołu) takie gatunki jak stoner metal, doom metal, heavy doom...
#metal #muzyka #doommetal #heavymetal
#dzikiekawalki (12/1000) <- do czarnolistowania lub obserwowania
#dzikiekawalki
Dla mnie takim heavy metalem w klasycznym rozumieniu to było dopiero Paranoid, na debiucie dalej więcej rocka, bluesa i hard n heavy. Choć numer musiał wyrywać z butów, co do tego nie mam wątpliwości.