[r.....e]

#uk Czy mogę mieć problemy jeśli chce pojechać w jedno miejsce w odległości 150 kilometrów? Będę jechać z Walii do Anglii.

[kwiatosz]

@rozbiegane_gumofilce Zależy czy jesteś w rządzie.

[asique]

@kwiatosz: złoto.

[unicorn_]

@rozbiegane_gumofilce: pracuje w hotelu i wczoraj przyjechała grupka 8 osób z południa Anglii na wycieczkę xD nikt po drodze ich nie zapytał po co, dlaczego. BTW chińscy studenci:D

[Silvervend]

@rozbiegane_gumofilce nikt nikogo nie sprawdza.

[r.....e]

@Silvervend: Ok dzięki

[bacteria]

@rozbiegane_gumofilce: należy zachować 2 metry odległości i to tyle. Podróżować już można od ostatniego Przemówienia Borysa.

[gumon]

@bacteria oficjalnie mozna ale tylko po Anglii reszta ma swoje inne zasady , a to czy ktoś to sprawdza to inna sprawa ;) @rozbiegane_gumofilce

[bacteria]

@gumon: ale Borys jest premierem całego UK a nie tylko Anglii i skoro przemawiał do wszystkich to wydaje się, że wszystkich obowiązują te same zasady a przynajmniej tak mi się wydawało ale skoro jest inaczej to dzięki za cynk, będę pamiętał na przyszłość.

[gumon]

@bacteria: nie masz racji ,w sprawach lockdownu Walia Szkocja i Irl pólnocna mają swoje odrębne regulacje . Tak samo w niektórych dziedzinach panują inne zasady np szkoci mają swój własny parlament i niektóre ministerstwa jak oświatę czy zdrowia . Taki np przykład że za receptę w Anglii się płaci a np w Szkocji masz bezpłatnie.

[Dansann]

@rozbiegane_gumofilce jak przejedziesz walie bez kontroli to dalej nic Ci nie grozi.
Jeżdżę z pracy na walie co drugi dzień i żadnych kontroli na drogach nie widziałem, a już dużo się osobówek kręci na M4 i okolicznych drogach.

[Dansann]

@rozbiegane_gumofilce jak przejedziesz walie bez kontroli to dalej nic Ci nie grozi. Walia ma cały czas lockdown.

Jeżdżę z pracy na walie co drugi dzień i żadnych kontroli na drogach nie widziałem, a już dużo się osobówek kręci na M4 i okolicznych drogach.

[michal1msiekk]

@rozbiegane_gumofilce:

W weekendy jeżdżę się wspinać, w tym do Walii. Kontroli jeszcze nie miałem.

W ten bank holiday byłem w cheddar, więcej Polaków niż Anglików xd